Pokaż wyniki od 1 do 10 z 47

Wątek: 30D: Porysowana matryca i majsterkowicz.

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar Semtex
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    53
    Posty
    347

    Domyślnie

    Ja bym rozebrał ten aparat - tak jak pokazano na zdjęciach - nie wygląda to aż na takie trudne i z bliska zdiagnozował , oczywiście pod warunkiem iż nie robię codziennie zdjęć. Szybka za 800 stówek to można zapomnieć - widziałem ostatnio body na allegro po zamoczeniu w morzu za 150 pln pewnie szybka jest ok
    5d + L plecak

  2. #2
    nepcior
    Guest

    Domyślnie

    Ja bym rozebrał ten aparat - tak jak pokazano na zdjęciach - nie wygląda to aż na takie trudne i z bliska zdiagnozował
    Widziałem, że w stanach można kupić szkiełko za 89$. To już nie jest tak dużo. Rozbieranie to banał. Narzędzia mam odpowiednie. Boję się dwóch rzeczy: duże zapylenie w mieszkaniu może zaszkodzić (zostaną pyłki między matrycą a filtrem) i lutowanie. Pierwszy problem - mały problem. Ale lutowanie... Tu można dać ciała.

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Może na Czapskich będą mieli jakiegoś trupa, z którego można przeszczepić części ?

  4. #4
    Zablokowany
    Dołączył
    Jun 2008
    Miasto
    białystok
    Wiek
    48
    Posty
    78

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nepcior Zobacz posta
    Ale lutowanie... Tu można dać ciała.
    Musisz zaopatrzyć się w bardzo dobrą lutownicę, i strzykawkę do odsysania cyny. Nie możesz przegrzać matrycy bo **** blada :-|

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •