Cytat Zamieszczone przez muflon
Jaki talent? Przecież do takich zdjęć wystarczy A60 ;-)

Nie no, to nie tak - ja oczywiście widzę różnicę między tym 28-135IS a np. 70-200L Natomiast uważam że jest to rozsądny kompromis między wywaleniem kupy $$$ na L-kę a kupieniem któregoś z tańszych (i ciemnych) zoomów typu 28-105 czy 24-85. Zakres fajny, IS fajny, a ostrość wystarczająca - a przynajmniej to nie ona była powodem dla którego sprzedałem ten obiektyw.

Inne rozwiązanie to oczywiście Tamron.
Zgadzam sie ze roznica jest i to duza, ale na pewno mi nie powiesz ze na otwartej dziurze miales zdjecia chociaz podobne do L'ki, ale to porwnanie IMHO jest troche bez sensu bo autor pytania nie mysli o L'ce.

Co do ostrosci i jasnosci tych szkiel, przymkniecie Tamrona do Canonowskiej "pelnej dziury" (F/3.5-5.6) daje pieknie ostre zdjecia, podczas gdy Canon przy tych samych przyslonach co daje ?? Mydlo i o to mi najbardziej chodzi. A jak IS jest potrzeby (za malo swiatla) to albo ISO w gore albo statyw albo (jak sie ma Tamrona) otworzyc troche przyslone.

Oprocz tych wszystkich minosow ktore zostaly wymienione, bardzo odstraszylo mnie od Canona opinie ze jest to bardzo nieszczelny obiektyw. Znajomy ktory mial to szklo dluzej potwierdzil ta informacje (BTW tez przeszedl na Tamrona i ani mu w glowie powrot do Canon'a).