Ja tylko tak, zdziwiony niezdrowa ekscytacja canonierow brakiem silniczka u Nikona. Tak jakby kiedys (1987) nie trzeba bylo trzepnac w kat starych obiektywow.
Ja tylko tak, zdziwiony niezdrowa ekscytacja canonierow brakiem silniczka u Nikona. Tak jakby kiedys (1987) nie trzeba bylo trzepnac w kat starych obiektywow.
Poza tym nic.
Od poczatku tego watku namawiam, idzcie w plener porobcie zdjecia, a nie narzekajcie na sprzet, niewazne czyj by on nie byl... a brak silniczka to nie moja brocha, wiec sie tym nie martwie/nie ekscytuje.
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon... pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.