Czytając różne wypowiedzi na różnych forach na temat sprzętu foto, a szczególnie wątki dotyczące wyboru lustrzanki, dość często spotykam się z tekstem typu "nie kupuj canona, bo najgorszy kit", "jak coś kup canona, ale nie kupuj z kitem, bo kiepski i każdy producent ma lepszego" itp. i tak mnie dziś naszła myśl skąd się to ludziom bierze? czy ta opinia wynika z kilku tabelek zamieszczonych w różnych testach? wiem, że może nie jest to najlepszy obiektyw świata, nie jest super ostry, nie ma najmniejszych aberacji, ale ja na niego aż tak nie psiocze jak niektórzy zwolennicy innych systemów, a w szczególności miłośnicy nikona d60, twierdzący, że nikona ma o wiele tańszą i lepszą optykę do swojej 60tki. Tak mnie jakoś dziś od rana naszła taka myśl. Co za tym idzie to myśląc o tym dalej zaczyna mi się rodzić taka idea w głowie, że większość z fotografujących interesuje się chyba tabelkami, liniami na mm, pomiarem wielkości aberacji, winiety itp. zamiast robieniem zdjęć. Jakiś taki nastrój mi się dziś wytworzył.