no widzisz vitez, to nieoceniona rada, zwłaszcza że w rodzinie zony jest wizażystka i to z jakimiś ponoć tytułami Mistrza Polski, moze po rodzinie sie zgodzi, dojechać z Bielska..?? Tylko widzisz, tutaj wyszło prawie spontanicznie. Mówimy: robimy zdjecia...?? no i idziemy