nie spotkalem jeszcze sejfu pasujacego na rozmiar do mojego plecaka. tak ze nie uzywalem
nie no, oczywiscie, ze trzeba na aparat jakos uwazac, ale z perspektywy mieszkanca lokalnego pomorza, ktory czesto fotografuje nad morzem w warunkach, w ktorych nieodmiennie duzo wieje - przestalem sie nad tym problemem trzasc. mam szczoteczke do zebow po corce i ta szczoteczka czasem czyszcze szczeliny w korpusie, ale nie robie z tego wielkiego halo.
czy 40D jest _tak_ szczelny? nie wiem. wiem, ze moje nieuszczelnione 30D kapalo sie kiedys w Morzu Polnocnym. niedlugo, bo na dystansie tych 50m ktore mialem do statywu rozwinalem 2-ga kosmiczna, ale jednak wystarczylo by ufajdac aparat i by woda dostala sie do srodka.
skutki? serwisowalem pancernie wygladajaca Tokine 12-24, ktorej zatarly sie blaszki przeslony. 30D ma sie ogolnie dobrze. po jakichs 4 miesiacach dorobilo sie bledu flesza (proba wyciagniecia wbudowanej lampy powoduje "zwiech" korpusu), ale poza tym wszystko jest w porzadku. tak ze z ta odpornoscia 30D/40D to nie jest jakos tak, ze byle kropelka czy ziarnko piasku je wykonczy![]()