Bystry, świetna robota!
Możesz zdradzić jak wygladał postprocessing?
To będzie trochę trudne bo dużo rzeczy jest
To tak...

Pierw wywołanie w lightroomie żeby to jakoś wyglądało - rozjaśniłem tak jakoś żeby było... Zapewne podbiłem exposure i blacks jak często robię
Trochę rozjaśniona fota poszła do szopki... Tam korzystam głównie z pluginu Color Efex Pro... "efekt" darken/lighten center, który łatwo idzie uzyskać samym PSem ale mi tak po prostu wygodnie... Rozjaśniona twarz i ciemniejsze wszystko dookoła (to taka jakby winieta)... Potem z tego pluginu efekt "pastel" - totalna zmiana kolorystyki jak widać i taki efekt rozmazania trochę jest... Dlatego warstwę tego efektu daję na 30% żeby wyglądało w miarę realistycznie... I nie pamiętam dokładnie ale chyba dawałem nową warstwę w B&W (dość płaskim, niekontrastowym) z mieszaniem soft light na ok 15%...
To wszystko w miarę potrzeb ;]
Jeszcze raz winietka, potem retusz - miała chrostki na twarzy i coś tam jeszcze mi nie pasowało... Powychodziło trochę syfu po tych wszystkich zabiegach... Odszumione trochę...

I teraz najgorsze... Oczka ;]
Standardowo robię po prostu nową warstwę ze wszystkim co było (shift+ctrl+alt+e) i tylko do tej warstwy podkręcam efekt filtr exposure (ex na + a offset na - trochę) i maskuję tylko dla oczu Niestety jedno oczko (to po lewej) było tak ciemne, że wyglądało bardzo nienaturalnie... Trzeba było baardzo podkręcić... Aż tak bardzo, że wyszły szumy widoczne nawet na takim małym pliku :/ To jakoś zamalowałem jak się dało, zdesaturowałem szumy pędzelkiem, postemplowałem co się dało a nawet trochę oka skopiowałem :/ No i jakoś wyszło

Sorry za zawiły opis ale sam proces był jeszcze bardziej skomplikowany