cześć,
co powiecie na pomysł, by wstawiać w tym wątku foty prosto z puszki oraz po obróbce w odpowiednich narzędziach? myślę, że mogłoby to uświadomić, że ps/gimp/whatever naprawdę może pomóc (chociaż chyba wszyscy o tym wiedzą), jednocześnie uzmysłowić fakt, że z fotka, która na pierwszy rzut oka powinna polecieć do /dev/null, może stać się wcale dobrym produktem. chodzi mi też po głowie battle cage na najbardziej wyratowaną fotkę, mogłoby być ciekawie.
cheers,
paweł.