Wytrawny handlowiec tłumaczy klientowi na czym polega problem (nawalił XYZ) i następnie bada go, do któregoż też typu należy ów klient. Jeśli klient wykazuje się zrozumieniem i daje spokój to należy go przeprosić, życzyć miłego dnia a i wysłać długopis firmowy nie zawadzi

Jeśli należy do upierdliwych (jak trochę ten klient

) to należy czymś go obłaskawić. Rozumiem, że firma foto-net nie zbiednieje jeśli wydrukuje taką instrukcję np. w duplexie bez coloru i pośle mu z miłą karteczką: dziękujemy i polecamy się na przyszłość.