Popieram foto-net. Kupując aparat z importu z UE należy się liczyć z brakiem instrukcji, to wręcz oczywiste. Jeśli ktoś chce mieć instrukcję PL na papierze, może płacić słono za aparat z Canon Polska.

Tak się składa, że instrukcje na CD to bardzo powszechna sprawa - drukarki, czy napędy DVD kupowane w sklepach najczęściej również instrukcję posiadają tylko na CD, ew. jakiś niezbędnik na papierze. Skoro z towarami z oficjalnej dystrybucji tak jest, to już domaganie się papierowej instrukcji do aparatu który kupuje się taniej, bo z dystrubucji skądś z UE, jest pewną przesadą. Podejrzewam, że dokładnie tak samo jest u innych importerów (ja też nie mam instrukcji PL w druku do mojego 350D, bo jest z Niemiec). Druk i oprawa takiego czegoś to już jest jakiś koszt, a klienci chcą niskiej ceny, dlatego wybierają import z Niemiec. Ja wolę zapłacić te 25 zł mniej.