... i niewierzę że żaden z Was, panowie o ślubów, nie skopał jakiegoś kadru bo strzelił przed lub po fakcie....i to niedawno...
IMO ważniejszy jest refleks fotografa niż szybkość aparatu. Zawsze się może zdarzyć, że nawet z 3253215325fps nie zdążysz złapać ujęcia albo bufor Ci się zapełni, albo lampa nie nadąży.