[Hamtaro] Landscapes

**Andrzej Max** · 15-01-2012, 17:35

Uczysz się szybko, choć nad warsztatem musisz jeszcze popracować . Na razie skup się na dobrej "niewidzialnej" obróbce i perfekcji zdjęć tradycyjnych nim przejdziesz na eksperymenty z freelensem czy otworkową ... Most w Pradze - dwa ujęcia całkiem przyjemne. Zdjęcie rynku w Krakowie - odrobinę niedopracowane - za bardzo świeci ściana sukiennic. Biorąc pod uwagę że nie jest biała lecz kremowożółta - można to uznać za przepał. Przeciw niskiemu czy wysokiemu horyzontowi nic nie mam jeśli jest to uzasadnione. A nie zawsze było. Będę obserwował twoje postępy jeśli pozwolisz.

**Hamtaro** · 15-01-2012, 22:44

zdaje sobie sprawe z tego, ze najbardziej u mnie lezy obrobka. caly czas poszukuje jakiegos konkretnego stylu w obrobce ale jakos ciezko mi to podchodzi. w kazdym razie staram sie, choc nie lubie wychodzic w obrobce poza lightrooma.
dzieki za konkretne uwagi i zapraszam ponownie

**Hom_er** · 15-01-2012, 22:53

Zamieszczone przez Hamtaro

caly czas poszukuje jakiegos konkretnego stylu w obrobce

kurcze, powiem szczerze, że irytuje mnie jak słyszę takie coś bo "styl" powinien wychodzić nie jako "przypadkowo".

Ktoś robi świetne foty technicznie, ma oko, to coś - może sobie pozwolić na "mienie stylu" - bo to powoduje, że jego zdjęcia są niepowtarzalne, charakterystyczne dla niego. A nie pstryknę coś tam, najlepiej to co jest samo w sobie interesujące (Niagarę, Tanzanię, Pik Pabiedy) - a potem pobawię się w PSie i nadam im "swój styl".

Moim zdaniem nie tędy droga.

P.S. Chciałbym dodać, że nie mam na celu nikogo, szczególnie autora wątku, obrażać. Są to moje przemyślenia na temat tego co wyszło niejako "przy okazji".

Pozdrawiam!

**Hamtaro** · 15-01-2012, 23:54

bardziej chodzilo mi o to ze robiac jakas wieksza serie zdjec o podobnej tematyce nie trzymam sie zwykle takiej samej obrobki a co za tym idzie zdjecia roznia sie klimatem i poniekad stylem. oczywiscie ze nadanie zdjeciu "stylu" w psie jest droga na skroty ale wydaje mi sie ze na poczatku drogi fotograficznej gdy juz sie w miare swiadomie fotografuje bardzo ciezkie jest dostrzeżenie szczegolnie samemu na swoich zdjeciach jakichs motywow czy drobnych szczegolow ktore charakterystyczne sa dla kazdego fotografa i tworza jego "styl". dlatego wedlug mnie mimo ze tego nie lubie, eksperymentuje z sama obrobka w lr bo dla mnie liczy sie przede wszystkim efekt koncowy.

**Hom_er** · 16-01-2012, 19:05

masz do tego pełne prawo

Mnie po prostu denerwuje jak ciągle się słyszy "chcę być sobą", "chcę mieć swój styl" itp. od osób, które dopiero zaczynają tańczyć, grać, fotografować itp. A o prawdziwych artystach, w różnych dziedzinach, i ich rozpoznawalnym stylu mówi się po wielu latach ich działalności. Choć bywają wyjątki, na szczęście

A ja wyrażam tylko swoje zdanie i nie trzeba się ze mną zgadzać

A poza tym ... nerwowy jestem bo do Tłustego Czwartku jeszcze trochę

**Hamtaro** · 16-01-2012, 20:30

Zamieszczone przez Hom_er

masz do tego pełne prawo

Mnie po prostu denerwuje jak ciągle się słyszy "chcę być sobą", "chcę mieć swój styl" itp. od osób, które dopiero zaczynają tańczyć, grać, fotografować itp. A o prawdziwych artystach, w różnych dziedzinach, i ich rozpoznawalnym stylu mówi się po wielu latach ich działalności. Choć bywają wyjątki, na szczęście

calkowicie sie z toba zgadzam. tez mnie to denerwuje i sam sie zastanawiam dlaczego tak napisalem ale bardziej chodzilo mi o styl obrobki, ktorego moglbym sie trzymac a nie szukac caly czas jakichs nowinek. eksperymentowanie z obrobka moze byc dobre ale bez przesady, juz mnie zaczyna nudzic:P