Nie zgodzę się do końca, oczywiście, płynny, ale często są gwałtowne zmiany tempa, dla mnie najskuteczniejsze zawsze było szybko na zakrętach, przed przeszkodą skrócenie, podstawienie, i skok, itp itd
Nie twierdzę, że tych zmian nie ma. Chodziło mi o to, że do tej płynności się dąży - przynajmniej tak mnie uczono i taką technikę widywałem na zawodach klasy światowej. No ale to już temat na inne forum ;-)
Każdy kilogram obywatela z wyższym wykształceniem szczególnym dobrem narodu!