"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Pasowala by mi taka robota, bo oprocz pstrykania uwielbiam tez podroze i zawsze mnie ciagnelo na statek, taki uklad na 3 miesiace pozwolilby mi sie odbrze zorientowac w sprawie.
pudelko z dziura
fotograf ze mnie poczatkujacy ,ale marynarz z zawodu
plywam jako 2 off z pokladu wiec moze rzuce troszke swiatla na wymagania:
na pewno osoba mustrujaca na statek jako zaloga musi przejsc 4 kursy wymagane konwencja STCW i czesciowo SOLAS sa to p-poz, medyczny, indywidualnych technik ratowniczych i odpowiedzialnosci zbiorowej, kursy te mozna zrobic w gdyni i szczecinie napewno.
Sa to koszta rzedu 200 pln za jeden kurs (takie byly jak ostatnio robilem) + musisz posiadac ksiazeczke zeglarska (polska i pewnie dodatkowa bandery kraju pod ktora jest dany statek) ktora mozna uzyskac takze bez wiekszych problemow i kosztow.
Wize tranzytowa c1d agencja posredniczaca w zatrudnieniu zalatwia ci w jeden wyjazd do ambasady i bez zadnych problemow ze stromny konsuli.
Co do opinii o plywaniu.
Sam na pasazerach nie plywalem bo jakos wole spokojne statki z normalnym ladunkiem
a nie z najgorszym jakim moga byc pasazerowie, jednak z opinii kolegi z roku ktory na wycieczkowcach jezdzi jako chief oficer:
impreza non stop,
jako zaloga faktycznie przysluguje ci prawo do normalnego duty free ,a nie tego dla turystow (koszt papierosow: karton l&m 5 dolarow ,litr baccardi okolo 13 dolarow sa i tansze zamienniki)
statki te plywaja na krotkich rejsach - przelot port - port to gora 2 do 3 dni
po tygodniu zazwyczaj zmienia sie sklad pasazerski,
unikaja rejonow sztormowych i sa budowane w sposob redukujacy "bujanie"
(choc nieprawda jest ze w czasie tajfunu statek stoi w porcie - zaden kapitan nie podejmie takiego ryzyka wyrzucenia swojej jednostki na nabrzeze, ucieka sie wtedy na pelne morze)
kontrakty sa dlugie i kiepsko platne lecz zazwyczaj trafiaja sie spore bonusy
i najciekawsze sprawa podatkowa zalezna od bandery statku
pieniazki zarobione zagranica nie podlegaja polskiemu fiskusowi
ale tylko wtedy jesli w danym roku podatkowym nie wykazujesz innych dochodow niz te z morza
czyli jedziesz w morze i w tym samym roku pracowales w polsce twoje zarobki z morza rowniez polegaja opodatkowaniu i musisz to zrobic
mnie ten problem nie dotyczy nie mam dochodow w kraju ale dla was panowie morze to byc problemem o ktorym nikt was w agencji posredniczacej morze nie poinformowac
polecam lekture strony www.portalmorski.pl
kiedys byl tam spory artykul o sprawach podatkowych
bo z wlasnego doswiadczenia kazdy urzad skarbowy ma odmienne teorie na ten temat niekoniecznie zgodnie z prawem polskim
to na tyle na razie w razie pytan chetnie sluze pomoca
R6 + S17-35 + 24-70/2.8 + 50/1.8 + 85/1.8 + 70-200/2.8
Ex Sony a6500, 70D, 40D, 30D
punky, dzieki za wypowiedz, w somie ciagnelo mnie na statek nawet nie jako fotografa. W somie spodziewalem sie ze trzeba robic patenty zeglarskie czy cos w ta strone, a tu sie okazuje ze zwykle kursy wystarcza. Powiedz mi jeszcze tak troche offtopowo, czy takie kursy pozwalaja sie zaciagnac na dowolny statek? Plynac 2 lata temu promem do anglii dopytywalem sie tez o robote i wychodzilo na to ze tam niemaja nijakich wymagan, traktuja to jako normalna prace.
I jeszcze jedno pytanko, jak teraz na statnach wyglada sprawa z internetem?
pudelko z dziura
zeby zamustrowac jako OS - ordinary seaman, lub inny odpowiednik (barman sprzataczka kelner ogolnie czlonek zalogi szeregowej majacy placone na burcie)
potrzebujesz tylko czterech wymienionych przeze mnie kursow plus ksiazeczka zeglarska
reszte formalnosci zalatwia ci agencja mustrujaca bo oni za kazdego zrekrutowanego maja spore pieniazki
patenty zeglarskie to inna bajka sa to papiery sportowe wiem bo sam jestem zeglarzem
i nie daja ci zadnych uprawnien do plywania na statkach majacych w nazwie "V" - vessel czyli statek
stad skroty MV - motor vessel , SV - sailing Vessel (na taki potrzebujesz papiery zawodowe)
SY - Saililng Yacht (papiery sportowe PZZ)
tak stanowi polskie prawo ktore opiera sie na Konwencjach STCW regulujacej wymagane uprawnienia do zeglugi morskiej, czesciowo SOLAS (safety of life at sea) i wytycznych IMO (miedzynarodowej organizacji morskiej)
internet na statkach pasazerskich to juz norma podobnie jak i na handlowych
lacza satelitarne o duzej przepustowosci
jako ciekawostka dodam ze u nas uzywa sie modemu 3G na abonament szwedzki (u takiego armatora pracuje).
Zasieg w calej EU w zasiegu dowolnej sieci 3G predkosc deklarowana max 7,2 koszt 12 euro miesiecznie wziete w promocji
i gdziez nam do tych cen ;D
R6 + S17-35 + 24-70/2.8 + 50/1.8 + 85/1.8 + 70-200/2.8
Ex Sony a6500, 70D, 40D, 30D
No nie wiem. Wydałem na sprzęt więcej niż na tym statku bym zarobił za pół roku, a nie mogę go używaćSmutne ! Napisałem dzisiaj jeszcze maila co z tym sprzętem. Wkrótce odpiszą mi więc dam znać.
P.S. Chyba bardzo im zależy, żeby kogoś znaleźć bo w ciągu tygodnia drugą oferte wystawili.