Nie bardzo się z tym zgodzę. Mam Canona 70-200 f4/L, który nie jest specjalnie ciężki i w sytuacji gdy mogę moje 4 litery posadzić na kamieniach :-) i dodatkowo wspieram się monopodem mogę spokojnie zejść o 1-2 EV. Gdy robię z ręki mimo wszystko odsetek zdjęć poruszonych przy czasach rzędu 1/200 mam większy. Co do drzewa to nie zawsze jest gdzie się oprzeć :-) a monopod jest znacznie bardziej wygodny w noszeniu niż statyw.
Canon 20d + Tamron 28-75/2.8 + Canon 70-200/4L + Speedlite 550ex
Może nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale monopodu trzeba umieć używać. Nie wystarczy po prostu postawić na nim aparatu. Należy z wykorzystaniem monopodu oraz własnego ciała zbudować "statyw", lekko się opierając. Dopiero taka "konstrukcja" może dać stabilizację na poziomie 2 EV. Oczywiście ile dokładnie, to już bardzo subiektywna rzecz.
BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie
Mysle nad zakupem Manfrotto 679B do 20D+400 5.6. Czy ktos uzywa takiego zestawu i czy jest sens? Nie dzwigam niestety ze saba statywu wszedzie, a monopod jednak jest mniejszym obciazeniem. Czy jest zauwazalna roznica w porownaniu do fotografiowania z reki a z uzyciem 679B w dlugich tele jak 400mm??