Jeśli chodzi o ekspozycje w 3,4 i 5 bo tam chyba najbardziej widać prześwietlenie (nie licząc 1), to z tego co pamiętam + z informacji z pliku wychodzi że ekspozycja była ustawiona na +0,33 EV.
Było wtedy bardzo słonecznie + słońce odbijało się od betonu, więc myślałem że zdjęcia, jeśli będę się sugerował ustawieniami aparatu, wyjdą niedoświetlone (tak na chłopski rozum), dlatego specjalnie podbijałem o 1/3 EV, jak widać nie potrzebnie (ale na LCD wszystko wyglądało OK).
Używałem wtedy pomiaru "ewaluacyjny-segmentowy (powiązany z 35 segmentami AF)" tak to się chyba nazywa i to był chyba mój błąd, bo trzeba było użyć "częściowego, 9% kadru" lub "centralnie ważonego" (chociaż sam nie wiem czym on się różni od tego ewaluacyjno-segmentowego)
Zdjęcia "skoczków" były robione z +2/3 EV
Gdzie popełniłem błąd? Jakiego pomiaru powinienem był użyć?
Jak przyciemnić tło na maskach? Rozumiem że mówisz o fotoszopie, ale dalej nie wiem o co chodzi![]()