Przy zakupie przez internet masz prawo do zwrotu w ciągu 14 dni
Przy zakupie przez internet masz prawo do zwrotu w ciągu 14 dni
Pozdrawiam,
Michał
Ha! Dzięki, już wysyłam maila do Cichego
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dzięki wszystkim za pomoc!:-D
Pozdrawiam
Peter
Ostatnio edytowane przez pete r ; 09-07-2008 o 16:10 Powód: Automerged Doublepost
Widzę że temat nadal aktualny, więc zadam jeszcze 2 pytania
1.Jak to szkło radzi sobie w plenerze? (pejzaż, zbliżenia np.owadów i innych robali...)
2.Brak 2,8 przy słabym świetle może przeszkadzać np. na koncercie. Ale czy stabilizacja nie rekompensuje braku tej przesłony?
Pozdr.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Pisząc "zbliżenia" mam na myśli detale roślin, motyle, żaby...ale nie makro...
Mogę potwierdzić 350d + 24-105 to doskonały zestawik, praktycznie nie można mówić o nietrafionych AF, ładny obraz.
Do żabek, itp. nada się dobrze, ale do zbliżenia detali należy kupić coś do makro - np. canon 100 f2,8
Jeśli chodzi o jasność - 2,8 ze stabilizacją byłoby jeszcze lepsze, ale mam porównanie zdjęć koncertowych z tamrona 28-75 f2,8 oraz 24-105 f4 i stabilizacja bardzo dużo daje, można zejść z czasami.
Za kolekcjonerem - w plenerze radzi sobie doskonale, ale do robali to raczej obiektyw z funkcją Macro będzie bardziej odpowiedni.
Stabilizacja doskonale rekompensuje brak... statywu.2.Brak 2,8 przy słabym świetle może przeszkadzać np. na koncercie. Ale czy stabilizacja nie rekompensuje braku tej przesłony?
Zdarza mi się fotografować na koncertach z przysłoną f/4 (70-200).
Przy słabym oświetleniu na scenie nie mam problemu z utrzymaniem 200 mm przy czasie 1/15 sek. ze stabilizacją, ale to dużo za długi czas na zatrzymanie w kadrze ruchu.
Pozdrawiam,
Pirx
Z 40D ostrzy szybciej. Większych różnic w obrazie nie zauważyłem. Ale wolę to szkło podpięte do 350D.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner