Cytat Zamieszczone przez pawelsz Zobacz posta
szkoda mi lustra, żeby je do sakwy pakować (nie mam tylnego amora-póki co...)- ale wsadzenie lustra do plecaka i na plecy ? - dlaczego niby nie- jesteśmy najlepszym amorem jaki wymyślono- rzadko leci się na plecy wprost a i tak wtedy ciało wiele wstrząsów amortyzuje, także dlaczego nie ?
Tylny amartozator (chodzi o dumper?) i sakwa? Pokaż mi jak to się robi
Apropos lecenia na plecy. Pomogłem kiedyś (20 wiek) kupić koledze rower. W ramach rozgrzewki zabrałem kumpla na jego rowerze na krótką (20-30km) wycieczkę. Prowadziłem, gdy wpadł mi w oko jamnik na ścieżce rowerowej. Już do niego dojeżdzałem i odwróciłem się, żeby powiedzieć kumplowi "Uważaj na tego jamnika", ale jedyne co zauważyłem to jak kolega leci przez kierownicę tygryskiem właśnie na plecy.
Koledze oprócz lekkiego otarcia łokcia nic się nie stało (dobrze przygotowanie wojskowe, jakieś tam berety, ale ja się nie znam ), ale fakt, że gdyby coś miał na plecach, to chyba nie byłoby dobrze...