XGrzes, ile watkow jeszcze zalozysz z tym FF/BF ?
Najlepiej przejdz sie na Zytnia, tam Ci idealnie ;-) wszystko wyreguluja. Twoje testy wydaja sie malo wiarygodne, a wyniki i tak wygladaja w miare ok jak na ten sprzet.
Moze nastepnym razem zamiast 450D wez do testow np. Nikona D60, podobno ma znacznie lepszy kit ? Albo jakis kompakcik...
Mam 450D ... i nie mam tego typu problemów. Ustaw sobie wyostrzanie na 4 w aparacie. Jak robisz w RAW to możesz wajchować na kompie, a jak w jpg to w większości będziesz zadowolony.
obiektyw kitowy to plastik, luzy za pierścieniu ostrości bywają spore, spasowanie nie jest najlepsze, mechanika to też nie USM. Niemniej jednak da się nim robić ostre zdjęcia, tylko trzeba się go nauczyć.
Nie wiem czemu według Ciebie testy są mało wiarygodne. Uważasz, że nie są prawdziwe ?
To, że "wyniki i tak wyglądają ok" to rzeczywiście nie świadczy o tym sprzęcie dobrze. Dla mnie takie wyniki nie są akceptowalne. Być może inni użytkownicy mają mniejsze wymagania i im taki sprzęt odpowiada. Nie ukrywam, że ten sprzęt mnie kompletnie rozczarował. Wcześniej wydawało mi się, że AF w lustrzankach jest niesamowity a wygląda na to, że w tym modelu główną jego zaletą jest prędkość AF i nic poza tym. Szkło kitowe mnie nie rozczarowało bo zdjęcia zrobione za pomocą AF w trybie detekcji kontrastu lub ostrzone ręcznie wychodzą bardzo dobrze więc szkło stać na wiele ale AF w trybie detekcji fazy to już porażka.
Ale ostrość w odpowiednim miejscu jest wypadkową działania AF w body i AF w obiektywie. Aparat ostrzy w trybie automatycznym, jest potwierdzenie ostrości i "zezwolenie" na wykonanie zdjęcia. Od tego momentu do klapnięcia lustra mijaja jakieś milisekundy w trakcie których optyka w Twoim obiektywie w wyniku luzów mechanicznych zmienia położenie. I efekt jest jaki jest. Dlatego na Twoim miejscu spróbowałbym body z innym obiektywem (w sklepie foto na przykład) i dopiero myślał ewentualnie o kalibrowaniu czegokolwiek.
Nie wiem czemu tak krytykujecie kolegę. XGrzesX, jeśli ten błąd ze zdjęcia 1 jest POWTARZALNY (kilkanaście-kilkadziesiąt prób ze statywu, punkt centralny, w dobrym oświetleniu z przeostrzaniem za każdym razem), to sorry, ale na f/5.6 to ta ostrość na pewno nie byłaby DLA MNIE zadowalająca. Podkreślam, że dla mnie, bo czynnik subiektywny jest tu przecież decydujący, to Tobie robienie zdjęć ma sprawiać frajdę.
Do krytykujących postawę i dylematy XGrzesiaX - wyobraźcie sobie, że za jakiś czas kolega wrzuca na forum parę ciasnych portretów... Na bank usłyszy zarzut, że ma za słabą ostrość na oczach...
Body, stałki, zoomik
Człowieku :O Chirurgiczna precyzja w 450D z Kitem czy 50 1.8? I aparat i obiektywy Ci tego nie gwarantują. To jest sprzęt amatorski, a nie profesjonalny. ŻADEN zestaw Ci nie da 100% pewności w ustawieniu AF. To nie ludzie mają za niskie wymagania tylko Ty non stop oglądasz zdjęcia 1:1 i doszukujesz się dziury w całym. Zdjęcia na potrzeby internetu zmniejsza się do MAX do 1000px po dłuższym boku i wywołuje średnio w 10x15. Zrób, zdjęcia i doprowadź je do takiej postaci. Wtedy oceń czy aparat robi dobre zdjęcia czy nie. To tak jakbyś podszedł do bilbordu wielkości A-4328472387 i mówił, że total szajs bo widać jakieś kolorowe kropki, a robione Mark III. To ten Mark III to jakiś badziew. To ty masz jakieś nie pojęte wyolbrzymione wymagania i to jeszcze od najniższej półki Canona., która gwarantuje jedynie, że obiekt będzie w GO. Na wszystkich zdjęciach obiekt JEST w GO. Kup sobie małpkę, tam GO jest tak potężna, że nie będziesz miał żadnego BF ani FF i wszystko będziesz miał ostre.
PS. tomdz - fotografia dla Ciebie to tylko ostrość? Zresztą... pisałem już wcześniej. Kit NIE MA powtarzalności w ustawianiu AF. Obiekt ma być w GO. Rozłożenie GO nie jest gwarantowane przez 450D tym bardziej z KITem.
Ostatnio edytowane przez Grisha ; 09-07-2008 o 22:31
Nie, wcale nie uważam, że fotografia to tylko ostrość. Chciałem tylko zwrócić uwagę, na coś, co sam zaobserwowałem. Najczęstszym zarzutem wytykanym na tym forum przy portretach jest ostrość na nosie/ustach zamiast oczach. Tymczasem, jeśli ktoś zwraca problem z FF/BF dający taki właśnie efekt, jest równany z ziemią. To jak taka osoba ma zrobić foty, które się spodobają? Trochę tu brak konsekwencji...
Co do gwarancji ultra-ostrości. Jasne, że Canon jej nie daje dla tego segmentu. Ale sam mam np. "kitowego" 55-250. W połączeniu z równie plastikowym 400D w 99% jest żyletą, nawet z minimalnych odległości. Czyli da się lepiej? Da. Kwestia tolerancji i potrzeb. Pozdrawiam!
Body, stałki, zoomik
W przypadku 50mm 1.8 fotografowany obiekt w wielu przypadkach nie był w GO. Na przykład przy przysłonie 1.8 i odległości 50 cm głębia ma 0,5 cm a obiekt był ostry 1,5 cm bliżej. W przypadku zdjęć wykonanych na przyslonie 1.8 brak ostrości był widoczny bez potrzeby oglądania cropa 1:1.