olki maja to chyba rozwiązane w taki sposób ze pod matryca jest kawałek taśmy "klejem do góry" do której przykleja sie brud z matrycy............
olki maja to chyba rozwiązane w taki sposób ze pod matryca jest kawałek taśmy "klejem do góry" do której przykleja sie brud z matrycy............
Czysta pieńdziesiątka + siakieś szkiełka.....+ LowePro Nova 1AW + Velbon DF50 + całkowity brak czasu + coś tam jeszcze
VANT dokładnie i wiem, że tą taśmę można w Olku wymienić...
Zielony zabłysłeś swoja wypowiedzią... bravo!
Sprzęt: Canon + wymienne obiektywy + zewnętrzna lampa błyskowa
Można wcisnąć rurę od odkurzacza do środka body, powinno wyssać wszystkie paprochy
nie pisz takich rzeczy bo ktoś gotów uwierzyć :-)Zamieszczone przez lempl
Można wcisnąć rurę od odkurzacza do środka body, powinno wyssać wszystkie paprochy
a naprawdę znam z życia przypadek kolegi, który sobie odkurzaczem potraktował kliszaka EOS 5 i potem była migawka do wymiany...
W lustrzance Sigma SD14 zastosowano chyba najlepszy system ochrony przed kurzem - czyli szybkę umieszczoną przed lustrem (czyli tuż za obiektywem). Według mnie taki system jest najbardziej optymalny. Po pierwsze nawet jak coś na nim osiądzie to nie będzie tak widoczne jak milimetr czy mniej (nei wiem w jakiej odległości jest filtr IR przed matrycą) na filtrze IR. Po drugie jak już nazbiera się tego dużo to wyczyścić jest bardzo łatwo i co najważniejsze bez specjalnych nerwów.
Do wad tej metody można zaliczyć niemalże zupełny brak dostepu do matrycy aby ją wyczyścić. No bo w komorze lustra na pewno coś zacznie latać wcześniej czy później. Zadba o to latające i wachlujące lustro. Choć jeżeli body będzie dość sensownie zaprojektowane z uwzględnieniem zabezpieczeń przed kurzem to może nie tak prędko pojawi się tam kurz.
Chciałbym widzieć takie coś na przykład w Canonie 40D, ehhhh....
A jeszcze lepiej taki system będzie się sprawował w Panasonicu DMC-G1. No tu to marzenie - nie ma żadnego wachlarza, jedynie migawka.
PowerShot A610 >> EOS 40D, EF-S 18-55 IS >> od zawsze pasja
Oj nie tylko w analogach sie to zdarzało! :-D
http://canon-board.info/showthread.php?p=34157#post34157
Camera Obscura
a ja delikatnie elektryzuję kartkę papieru - np o bluzę, zdejmuje szkoło i wkładam do komory, przynajmniej te mniejsze paprochy "przyklejają" sie i jest ich mniej.
//mj
Wow....
To dopiero eleganckie rozwiązanie!
BRAWO!
No nie wiem, ładunek elektrostatyczny może być zabójczy dla matrycy (jak każdego urządzenia elektronicznego). Z tego samego powodu odradzane są jonizatory powietrza, które, z tego co czytałem, w komplecie z gruchą rewelacyjnie usuwają zabrudzenia.
Body, stałki, zoomik
Tylko jest jeden warunek musi być komora na kartę otwarta, bo inaczej nie miałyby którędy wyjść
Te syfki, które są zrzucane przez aparat z matrycy to są mikroskopijnej wielkości i gdzieś tam sobie leżą, a jak zabrudzisz mocno sprzęt to tylko czyszczenie mechaniczne pomoże.
Nieważne jaki masz sprzęt, tylko czy potrafisz go właściwie wykorzystać!
www.fotografialodz.com
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem