a ja delikatnie elektryzuję kartkę papieru - np o bluzę, zdejmuje szkoło i wkładam do komory, przynajmniej te mniejsze paprochy "przyklejają" sie i jest ich mniej.
a ja delikatnie elektryzuję kartkę papieru - np o bluzę, zdejmuje szkoło i wkładam do komory, przynajmniej te mniejsze paprochy "przyklejają" sie i jest ich mniej.
//mj