Znam ten ból. Pierwszy fotografowany ślub, i nie wiadomo na czym się skupić, patrzyć w wizjer, czy na parę, zwiększyć ISO czy zmniejszyć, zwiększyć czas czy nie, włączyć lampę czy nie. Uff. Im więcej ślubów się robi tym bardziej to cieszy
Znam ten ból. Pierwszy fotografowany ślub, i nie wiadomo na czym się skupić, patrzyć w wizjer, czy na parę, zwiększyć ISO czy zmniejszyć, zwiększyć czas czy nie, włączyć lampę czy nie. Uff. Im więcej ślubów się robi tym bardziej to cieszy