Cytat Zamieszczone przez Silent Planet Zobacz posta
Za poprzednikiem - na ulicę polecę 300V lub młodszego 300X.
Koszt odkupienia takiego korpusu to w tej chwili wydatek nawet i 250 PLN i to są pieniądze, które mozna odżałować za pomocą dwóch piw.
Silent -
jak dasz mi za mojego 300v 250 PLN (a co mi tam - nawet 200), to sprzedaję ci puszkę (na gwarancji) razem z kitowym 28-80!

Nie oszukujmy się.. Za 250 PLN to można upolować Eosa 30 w doskonałym stanie. Niestety (taka swoista schizofrenia - śmiech przez łzy.. ) puchy poszły w dół jak barszcz.

A wracając do tematu:
piro-chan - właśnie oswajam się z większym eosem, i strasznie brakuje mi "zgrabności i zwartości" 300ki Aparat idealny na ulicę, b.cichy i szybki. A sama puszka kosztuje tyle ile lepsze filtry.. Ja jestem wszystkimi kończynami za 300ką.