To i ja sięgam po Żywca w jego imieniu. Niech mu się szczęści, a migawka sprawną zawsze będzie
Skoro wdajemy się w dywagacje, to ja w maturalnej śliniłem się na widok Eosa 3000 za ~ 2k PLN...
No ale wtedy automat Kodaka kosztował 5 stówek, a moja służbowa cyfra Olympusa (2.3 mln pix..) około 3.5k
![]()