Cytat Zamieszczone przez kavoo
Ja sie ostatnio zastanawialem nad strategia topienia kasy w sprzet i podchodzac do tematu jak najbardziej racjonalnie jak umiem ;-) wydumalem, ze mimo wszystko najwiecej razy bede naciskal spust w standardowym zakresie ogniskowych.
Wiec podjalem meska decyzje, ze wezme sie z bykiem za rogi i jak tylko odloze niezbedna "dokladke", to wymienie oba moje szkla na 24-70L

Tym bardziej, ze po calym wieczorze spedzonym nad skomplikowanymi wzorami z zakresu makrofotografii ;-) wyszlo mi, ze stosujac do 24-70 soczewke +4D da sie wyciagnac w okolicy krotkiego konca skale ok. 1:1 z zadna (wzglednie pomijalna) strata jakosci :-)
W ten sposob nie bede musial kupowac porzadnego szkla dedykowanego do macro i zostawac przy sredniej klasy standardzie, a za to bede mial akceptowalne dla moich potrzeb macro i standard, ktory mi pod wzgledem jakosci i mozliwosci wystarczy "do konca zycia" ;-)

Tele super jakosci olewam, kupie sobie w przyszlosci 70-200/4 i tez bedzie dobrze, a jak bedzie mi szkoda kasy to i Sigma 70-300 APO da rade 8)

A nie myślałeś o kilku dobrych stałkach? zastanawiam się czemu tak wielu z Was w ogóle możliwości robienia stało-ogniskowymi nie rozważa, a dążycie do doskonałej jakości zdjęć. Tak, zoomy są coraz lepsze, ale od stałek nigdy lepsze nie będą. Wdziałem masę fantastycznych zdjęć robionych stałkami, mam kilku znajomych którzy w ogóle zoomów nie używają i robią zdjęcia zarówno reporterskie jak i artystyczne. Myślę, że warto się nad tym czasem zastanowić.