powiem szczerze, ze przeczytałem opis całej aukcji i nie zrozumialem co w nich takiego fajnego. poza ewentualnym zgubieniem aparatu.
powiem szczerze, ze przeczytałem opis całej aukcji i nie zrozumialem co w nich takiego fajnego. poza ewentualnym zgubieniem aparatu.
Wiesz... nie każdy znajdzie w tym pasku rzecz dla niego pożyteczną, ale myślę, że jednak wielu osobom dobrze on posłuży. Ryzyko zgubienia aparatu istnieje też przecież i przy tradycyjnym pasku- on też ma swoją ograniczoną wytrzymałość.
Zasadniczą wadą quick strapa w porównaniu do r-strap itp jaką tu widzę jest przymocowana na stałe grubsza część paska... w oryginale wąski pasek przechodzi przez tą "poduchę" opierającą się na ramieniu co jest wygodniejsze przy dłuższych wypadach... myślę, że niewielkim kosztem można by go ulepszyć poprzez stosowanie ruchomej "poduszki" i "bumpera" ustalającego ją w odpowiedniej pozycji po odłożeniu aparatu "na plecy" :-)
40d + 17-40/4L + 70-200/4L
Nie rozumiem, zasada działania jest chyba łopatologiczna... Jak ktoś chce to kupi, a jak nie to będzie miał ciągle mnóstwo pytań. Ja z pewnością wypróbuję w swoim czasie. Brawo bakek za chęci a przy okazji troche $$ wpadnie do kieszeni
Regulamin pkt 8
nie przesadziajcie Panowie, Lowepro i inne firmy robią paski na szyje z plastykowymi sprzączkami:
http://prism.pl/mg/Lowepro_Voyager_C_a.jpg
i mimo, że na pierwszy rzut oka wygląda mało bezpiecznie to jest bardzo bezpieczne i ma nośność... 34kg
Przyczepię się jednak, po raz kolejny, do karabińczyka. Czy nie jest to ten sam karabińczyk jaki stosuje się w smyczach? Z tego co widzę nie ma w nim żadnego zabezpieczenia przed wypięciem/wykrzywieniem się ruchomej części. Nie wątpię w to, że udźwignie kilka kg sprzętu jednak w swojej kolekcji mam już 2 zdeformowane karabińczyki, które wyglądały b. podobnie do Twojego - jeden wykrzywił się podczas noszenia torby ze sprzętem (max 5kg) natomiast drugi, przy zwykłej smyczy, został "zgnieciony" podczas wycieczki w Pieninach. Po zdjęciach trudno jest być czegokolwiek pewnym, może to ja mam po prostu pechaale nadal nie jestem pewien awaryjności tego elementu...
PS
Tak, czepiam się![]()
się będę czepiał:
1. laska na fotach ma chyba 50E z gripem a kupić to mają ci co się znają... powieś tam 1d albo chociaż piątkę. Będzie wyglądało wiarygodniej
2. zastanawiałeś się czy czasem ktoś tego nie opatentował i czy nie zachowujesz się jak Chińczyk kradnący czyjś pomysł?
3.Powiem szczerze, że aukcja nie wzbudza mojego zaufania, tandetnie to wygląda. Mojego eosa 1N (bez szkła) bym na tym powiesił bo i tak nic mu nie będzie jak pierdyknie, ale już 5D ze 135 L w życiu bym do tego nie przypiął.
4 koledzy mają rację: pokaż ze to działa, przypnij 70-200 do 1d i pomachaj przebiegnij się z tym potestuj w filmiku, pokaż jak temu ślubnemu fotopstrykowi się to przyda, bo tak to po prostu zalatuje tandetą
Z niektórymi rzeczami się z Tobą zgadzam, ale nie ze wszystkim.
-Wiem- muszę pokazać jak to działa.
-Pewnie jest na to patent, ale tylko w USA. Poza tym Niemcy także wymyślili swoją wersję tego paska (także drogą- 49 euro), więc czego nie może być rodzimej produkcji?
-Nie rozumiem dlaczego zalatuje to tandetą? Dlatego, że na zdjęciach jest Nikon F80 z gripem?
Oczywiście cały projekt będzie się powoli rozwijał, więc wszystko będzie ulegać stopniowo pewnym zmianom.
Ostatnio edytowane przez bakek ; 17-08-2009 o 00:02
dlaczego zalatuje tandetą? moje zaufanie budzi lowepro transporter
trochę paski firmowe
ale chińskie podróby firmowych już nie
a to tak na tych zdjęciach wygląda
trudno mi to określić
a co do patentu to na pewno tylko w USA?
czyli jak fiat panda jest we Włoszech tylko robiony czy w innym Zimbabwe w fabrykach fiata itp
to Chińczycy mieli prawo go zerżnąć?
A to że ktoś inny robi podróbę wcale nie legitymizuje pozostałych podróbkarzy.
nie mówię zę to piractwo
nie zrozumcie mnie źle
po prostu sam się głośno zastanawiam