Witam.

Dla mnie ten paseczek jest jak dodatkowy gadżet. Widać że ktoś kto to to projektował wzorował się na żolnierzach, gdyż oni tak przenoszą broń, a takie umiejscowienie broni umożliwia szybkiej użycie jej. Podejżewam że do reporterkizdaje egzamin, lecz w wielu innych sytuacjach może nawet przeszkadzać. Co do dodatkowej kieszonki to Amerykanie lubia takie rzezczy, brakuje tam jeszcze uchwytu na cole.
Pozatym "krisv740" dobrzę napisał karabińczyk może tam być najbardziej słabym ogniwem. Taki gadżet można wykonac sobie samemu ale jak ktoś lubi orginały ??