Zasadniczą wadą quick strapa w porównaniu do r-strap itp jaką tu widzę jest przymocowana na stałe grubsza część paska... w oryginale wąski pasek przechodzi przez tą "poduchę" opierającą się na ramieniu co jest wygodniejsze przy dłuższych wypadach... myślę, że niewielkim kosztem można by go ulepszyć poprzez stosowanie ruchomej "poduszki" i "bumpera" ustalającego ją w odpowiedniej pozycji po odłożeniu aparatu "na plecy" :-)