no nie ma siły ze metal nie rysował obudowy
ale to tylko obudowa
ja używam UPstrap ,solidny ,długi pasek
no nie ma siły ze metal nie rysował obudowy
ale to tylko obudowa
ja używam UPstrap ,solidny ,długi pasek
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
U mnie nie rysuje. Jak aparat wisi na karabinku to grawitacyjnie nie ma szans rysowac.
Najwieksza zaleta paska reporterskiego to mozliwosc zrobienia zdjecia gdy aparat jest na pasku bez odpinania.
atsf zrezygnowal z tego robiac modyfikacje. Mi by taka modyfikacja nie podeszla.
Ostatnio edytowane przez filemoon ; 23-02-2015 o 18:54
Nawet nie starałem się dociec, czy karabińczyki rysują obudowy, tylko od razu zacząłem kombinować nad rozwiązaniem zastępczym.
Po pierwsze, oryginalny karabińczyk waży ca 30g, a tym to już można zabić albo burzyć muryJeśli coś takiego majta się nad sprzętem, zanim się sprzęt przypnie, to skutki zderzenia z LCD mogą być opłakane.
Po drugie, te systemy mocowania, które są standardowo oferowane przez chińczyków w budżetowych quick strapach, czyli albo odgięta płytka stalowa, albo śruba z uchem do gniazda statywowego, są często nie do zaakceptowania. Oba mocowania albo utrudniają, albo uniemożliwiają mocowanie szybkozłączek statywowych, a dodatkowo w przypadku samej śruby karabińczyk miewa kontakt z body, natomiast szybkozłączki wyposażone w śruby z uchem permanentnie uniemożliwiają zetknięcie się jakiegokolwiek karabińczyka z body. Już z tego tylko tytułu warto mocować aparat poprzez szybkozłączkę, nawet gdy się nie ma zamiaru korzystać ze statywu.
--- Kolejny post ---
Czegoś nie zrozumiałeś z mojej modyfikacji
Mocuję dwa aparaty na tych szelkach i mam pełną swobodę operowania nimi bez żadnego odpinania czegokolwiek. Sporadycznie natomiast mogę je sobie dodatkowo podwiesić na drugim punkcie wyżej bez odpinania od uprzęży i jeszcze jest na tyle swobody, aby dało się aparat przyłożyć do oka. Takie coś jest na wypadek tłoku, krzaczorów, czy jazdy na rowerze bez chowania aparatów do torby. Wtedy są dostępne, a nie obijają się ani o nogi, ani o kierownicę. Oczywiście, żeby odzyskać pełną swobodę ruchu, to trzeba zwolnić z drugiego karabińczyka, ale i bez tego da się radę fotografować w nagłej sytuacji.
Modyfikacja mocowania dotyczy zresztą tylko zamiany karabińczyka stalowego na aluminiowy plus troczek. Dodatkowy karabińczyk to już nie jest modyfikacja
--- Kolejny post ---
To jest akurat proste
C 6D + 28-70 lub 1,8/50, lub 2,8/90 macro- tłumaczyć nie trzeba
C M2 + 11-22 STM waży mniej, niż sam UWA do 6D i jest natychmiast gotowy do akcji bez tasowania obiektywów. Ewentualnie zapinam EF-M 2/22 mm.
C 550D + 55-250 STM (odpowiednik 88-400 mm dla FF) jest natychmiast gotowy do zdjęć, a waży to mniej, niż sam obiektyw EF 100-400mm,
czyli trzy aparaty natychmiast gotowe do zdjęć i z pokryciem ogniskowych od 17,8 do 400 mm w odniesieniu do FF, a masa całości nawet mniejsza, niż jeden korpus FF i dwa dodatkowe obiektywy. Duże aparaty na szelkach, mały na szyi, plecak na plecach albo w rowerze, ręce wolne i można robić co się chce wtedy, kiedy trzeba, a nie kląć pod nosem zmieniając w panice obiektywy. W tym wszystkim bez dyskusji jest to, że APS-C zmontowane z teleobiektywem nie podlega żadnym zmianom konfiguracji w terenie, więc nie ucieknie sarenka lub ptaszek, bo mi się zechciało akurat pejzaż zrobić. Co mam w ręce, mogę po prostu puścić i na ziemię nie spadnie, a złapać to, co mi potrzebne.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
atsf
Każdy ma prawo sobie robić "dobrze" według własnego pomysłu. I fajnie.
Nie musisz się tłumaczyć, dowodzić itd. Po prostu tak chcesz i tak masz.
Nie rób jednak z tego religii.
Na przykład tłumaczenie, że oryginalny karabińczyk waży 30g i dlatego go zmieniłeś jest po prostu śmieszne przy wadze sprzętu który na Tobie wisi.
Zyskałeś ile, 1% wagi tego co nosisz ?
Mnie twoje poprawki absolutnie nie pasują, mam swoje które mogą nie pasować Tobie/innym.
U mnie Specyfikacja Wymagań przy dopasowaniu oryginalnego paska RStrap do moich potrzeb była taka :
- możliwość zakładania pod kurtkę i na kurtkę
- w każdej chwili mogę zrobić zdjęcie
- dwie ręce wolne z pełna swobodą ruchu, nic nie muszę przytrzymywać
- nic mi się nie kiwa/majta przy chodzeniu
- mogę swobodnie siadać (metro, autobus, knajpa, ...) przechodzić przez bramki, przeciskać w tłumie
- w każdej sytuacji (ciemno, pada, wieje, rękawiczki, .) odpinanie i dopinanie aparatu (z GP-E2 lub lampą) do paska "w ciemno"
- pewność "bez patrzenia" że się zapięło i się nie odepnie.
- możliwość stawiania body na statywie bez odpinania od paska
Ten ostatni punkt dodałem gdy stałem na moście ze statywem a obok jeździli na skuterach.
I oczywiście nic nie może rysować sprzętu.
Długo trwało aż osiągnąłem ale sprawdza się.
Ostatnia poprawka przed 2 tygodniową objazdową wyprawą mikrobusową oraz 2 kilkudniowymi wypadami do miast.
jp
Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 24-02-2015 o 05:08
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
Ale mi nie chodzi o wagę, którą trzeba dźwigać, tylko o wagę i twardość, która w konfrontacji ze sprzętem może mu zrobić ku-ku.
Jeżeli aparaty są niepodpięte, to taki quick strap trzeba trzymać z daleka od sprzętu. Nie wpakuję uprzęży do jednej torby z aparatem bez konkretnej separacji jednego od drugiego, ani nie będę nim majtał nad aparatami, natomiast aluminiowe karabińczyki i troki takich dylematów nie stwarzają. Są też alu karabińczyki z bezpiecznikami klasy alpinistycznej, jak ktoś potrzebuje gwarancji bezpieczeństwa
Ponadto karabińczyk, który nie obraca się na ośce, jest szybszy i wygodniejszy w obsłudze.
Cholery dostawałem usiłując zapiąć albo odpiąć ten oryginalny, który cały mi się obracał w ręce i jeszcze obracała mi się pod naciskiem palca nakrętka bezpiecznika, a na koniec wkurza mnie głęboki łuk karabińczyka z ząbkiem, który się zaczepia nieproszony na drucie ucha szybkozłączki i opóźnia montaż.
Quick strap jest tak wykonany, że pas, po którym ślizga się karabińczyk, jest z jednej strony mocowany do naramiennika klamerką plastikową, zatrzaskową lub nie. Dysproporcja nośności tej klamerki i stalowego karabińczyka jest tak znaczna, że sens stalowego karabińczyka jest żaden, pomijając już zupełnie, że klamerka ma większą nośność od nici, którymi ją przyszyto. To nie religia, lecz mechanika![]()
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
"http://www.canon-board.info/galerie-uzytkownikow-15/zysk-auto-moto-speed-i-inne-95489/"]galeria na CB[/URL]
7D2/10-640/2,8-5,6+YN568EXII
Podsumowując - karabinki czasem rysują a czasem nie w zależności od rodzaju mocowania śruby do aparatu. Jakoś średnio przemawia do mnie takie spętanie się tymi wszystkimi paskami. Jak to funkcjonuje na koszuli albo na kurtce???? A czasami wydaje mi sie że przecież nie będę aparatu odpinal na czas jak rewolwerowiec. Jak dla mnie pomysł płytki statywowej z ruchomym uchem jest optymalny bo jednakowo na pasek i na statyw się nadaje a jednocześnie zapobiega obijaniu sie karabinka o sprzęt.
Estetyke i funkcjonalność każdy dobiera sobie sam tak aby mu było jak najwygodniej .
Ale nadal nikt się nie wypowiedział odnośnie tego paska https://peakdesign.com/store/slide
Ostatnio edytowane przez ttoffi ; 24-02-2015 o 18:01
Pewnie nikt tego wynalazku nie ma.
Rozwiązań/pomysłów na noszenie aparatów jest wiele.
Wszystkie pokazują body i krótki obiektyw w statyce.
Nie ma filmów jak jak zachowuje się body z obiektywem w czasie biegu
(czasem można zobaczyć na imprezach sportowych).
Używam SPIDER HOLSTER,
ale bez tego pasa ,ochraniacza.
Aparat zawieszony u boku nigdy nie uderzy w :stół ,grunt ,itd,
tak jak aparat zawieszony na szyi ,niezależnie od systemu.
Z Spider Holster można spokojnie usiąść na krześle(nie ławce),
aparat dynda z boku.Wygodne tutystyczno-posiłkowo-knajpiane.
"http://www.canon-board.info/galerie-uzytkownikow-15/zysk-auto-moto-speed-i-inne-95489/"]galeria na CB[/URL]
7D2/10-640/2,8-5,6+YN568EXII
przydalaby sie wypożyczalnia pasków, toreb, plecaków itp,, bo czasem człowiek coś kupi a potem okazuje sie ze to do d..... .
No cóz pozaostaje tylko metoda prób i błędów.