Problem z 5D - miganie ekranu, ciągły zapis na kartę i zwis

[Calliactis]

Karty SanDisk Extreme III 8GB (ta na której pokazywały się problemy), oraz 4GB na której chodził i dalej chodzi bez problemu. Problem z fotografem wykluczam Body - no własnie tego chciałbym się dowiedzieć - problem z nim czy z czymś innym?
Warunki do robienia - przeciętne - temp. ok. 25st.C, srednia wilgotność, brak zapylenia itp.

Zaczynam podejrzewać lampę - 580EX II - ile osób pisało o problemach z korpusami w ostatnich chwilach tyle właśnie miało ww. lampę. Może coś z elektroniką 30D / 40D / 5D vs. 580EXII... ?

Druga możliwość, to sprawa przegrzania karty - pamiętam, że była dosyć ciepła jak ją wyjmowałem z korpusu... Co Wy na to?

[lukep]

Na 101% karta. Ja juz bym jej wiecej nie uzyl. Zwarcie na pinach karty moze doprowadzic do tego ze karta ciagnie za duzo pradu z aparatu - wlasnie takie objawy, czasem, na szybko i w warunkach polowych, uderzenie reka w bok karty pomaga w kontynuowaniu sesji, ale po powrocie i zgraniu karty - kosz.

Zdrowko

[Calliactis]

Na 101% karta. Ja juz bym jej wiecej nie uzyl. Zwarcie na pinach karty moze doprowadzic do tego ze karta ciagnie za duzo pradu z aparatu - wlasnie takie objawy, czasem, na szybko i w warunkach polowych, uderzenie reka w bok karty pomaga w kontynuowaniu sesji, ale po powrocie i zgraniu karty - kosz.

Zdrowko

Czy to jest czymś potwierdzone? Czy są to wyłącznie domysły? Szukałem chwilkę na sieci i nie znalazłem nic na ten temat. Nie wykluczam karty, ale jak patrzę na współpracę z 350D i z kompem, to wszystko wydaje się być ok. Zapisałem na niej pełne 8GB, zrzuciłem potem na dysk i znowu - i tak kilka razy. Nic z plikami się nie podziało... Hmm... Karta sama się nagrzewa (nie jest gorąca, ale po zapisie - wyczuwalnie ciepła) - ale to samo obserwuję we wszystkich SanDiskach które mam...
Jeśli siadła karta - będę reklamował - paragon mam, a kupiona była sklepie. Gwarancja jest chyba z 5 lat (tak "przynajmniej")...

Ok - a inne wyjście? Może coś jednak z body?...

[canis_lupus]

temp. ok. 25st.C, srednia wilgotność, brak zapylenia itp.

Oj mój drogi, wilgotnośc wczoraj w Krakowie dochodziła momentami do 96%

[Calliactis]

Oj mój drogi, wilgotnośc wczoraj w Krakowie dochodziła momentami do 96%

Tak czy inaczej - czy przekroczenie o 16% potencjalnej maksymalnej wilgotności dla Canon'a (gdzieś znalazłem, że Humi max = 80%) spowodowałaby coś takiego?

Robiłem już piątką w naprawdę ostrym deszczu, no i nie było problemów. A teraz - ledwo wilgotność poszła do góry i od razu zaczynają się schody?...
Hmm... Myśląc głośno, to mam nadzieję, że następca 5D będzie miał uszczelki