Dekielek - podobnie jak Mellan - trzymam na zewnątrz, aż nie chowam aparatu.
z reguły też tak robię, ale zwykle mam taki problem, że jak już zdejmę dekielek to go gdzieś zawsze tak schowam, że potem nie umiem znaleźć i po 5 minutach szukania po kieszeniach aparat ląduje w torbie bez dekla 8)