Mysle, ze bez przesady

Nie spotkalam sie z zadnymi ograniczeniami poza jednym: nie wolno bylo fotografowac fabryki w Moa, regionie wydobycia niklu, wiec przypuszczam, ze takich obiektow w ogole nie wolno fotografowac.

Okolica byla ciekawa - ziemia ruda i zanieczyszczona jak nie wiejm co, wiec trudno bylo sobie odmowic dokumentalnych fotek
Ale niestety co 100 metrow stal posterune policji, przyuwazyli i kazali skasowac fotki, ktore zrobilismy, tylko tyle. Ale sie dalo uprosic i fotki zostaly.

Tak poza tym fotografowanie bylo bezproblemowe. Moze tylko czasem sprzet budzil ciekawosc.

Co do porad jak i co na Kubie zapraszam tutaj: http://www.travel-photography.eu/html/przewodnik.htm

A oto zdjecie fabryki, ktore udalo sie zachowac http://www.podrozeady.com/Assets/ima...C_0775_JPG.htm

Pozdrawiam i udanej podrozy