Mi ciężar sprzętu absolutnie nie przeszkadza a nawet go nie odczuwam.
Dziwni jacyś jesteście. Przecież to tylko jeden kilogram. Włącznie z piciem i jedzeniem to nadal mniej niż 20kg na plecach - zero problemu z noszeniem tego całe dnie.
Na siłownię nie chodzę, mięsień piwny hoduję, dużo czasu w pracy i w domu przed komputerem a i tak na kondycję nie narzekam i całe dnie potrafię plenerowo spędzać nie odczuwając ciężaru sprzętu.
Ale wracając do meritum i wypowiedzi perfektcoma - chodziło mi o to że w jego wypowiedzi zabrakło: "nie wyobrażam sobie swojego plecaka/torby...." .
Bo każdemu wg potrzeb i nie lubię gdy ktoś mi wciska "musisz mieć to szkło" bo ja np wolę inne szkło, stąd reakcja i prośba o większą subiektywność opinii.