Cytat Zamieszczone przez ErnestPierwszy Zobacz posta
(...)
Nikt Ci nie uwierzy np. w sądzie (jak rodzić się zagotuje), że fotografowałeś ogólnie piaskownicę, park czy coś tam, chyba że ta piaskownica naprawdę będzie np 1 % zdjęcia
(...)
jezu swiety... zdajesz sobie sprawe z tego, ze w tym kraju obowiazuje domniemanie niewinnosci? i ze jesli by doszlo do takiego procesu to pomowiony fotograf jest domyslnie niewinny i to po stronie powoda jest wykazanie popelnienia przestepstwa?

mam wrazenie jakby w tym watku wszedzie byla zakladana wina tego, kto robi zdjecia. przeciez to jest jakas paranoja


Cytat Zamieszczone przez ErnestPierwszy Zobacz posta
Brnąc dalej w sądy i procesy, w procesie wyjdzie na jaw, że fotka była na zamówienie i co miało być jej tematem.
akurat w przykladzie o ktorym pisalem bylo wyraznie, ze dla wlasnych, niekomercyjnych potrzeb. rozumiem roznice miedzy wykorzystaniem komercyjnym i niekomercyjnym zdjecia.