Dyskutowałbym. Użytkowałem 3 plastiki Canona z takim właśnie napędem (18-55 I, 55-200 II i 90-300) i akurat do AF nie miałem najmniejszych zastrzeżeń, zwłaszcza w teleobiektywach, w których z uwagi na ich jasność i klasę cenową rzeczony AF był zadziwiająco szybki i celny.
Inna sprawa ze w obiektywach, których cena przekracza 1 kzł można by oczekiwać pełnego USM.
Tu być może rzeczywiście się zagalopowałem, i Canon i Nikon podają 4EV. W sumie w obu stabilizacja dostępna jest tylko dla wszystkich drgań, bez możliwości wyłączenia składowej poziomej, więc z mojego punktu widzenia niemalże bezużyteczna.Pełny IS - nie rozumiem, miałem i VR, mam IS i naprawdę nie rozumiem.
Ja akurat korzystam stosunkowo często.Skala odległości - worek szkieł przemieliłem, jedyne szkło, w którym czasami korzystałem z tego dobrodziejstwa to 14II
Ja nie mam nic przeciwko obudowom typu plastik-fantastik... pod warunkiem że za tak wykonany słoik nie trzeba bulić jak za normalny obiektyw :-DPółka wyżej? Nie sądzę, to ta sama półka optycznego kompromisu - spacerzoom, ale rozumiem, że jak lakier nie metalik to już samochód nie ciągnie![]()
Tam zaraz idioci, ofiary marketingu rzekłbym raczej ;-)Mniejsza, 18-200 definiuje na nowo jedyną zaletę 17-85 - zakres. Poza tym zgoda, cena spadnie do $500 to ludzie to kupią, na razie tylko idioci![]()