Leica, Zeiss to biżuteriai w ten sposob patrze na obiektywy (badz aparaty) tych firm.
Genialnie wykonane, super parametry, obrzydliwie drogie, a przy tym malo praktyczne.. i budza przez to kontrowersje.
Leice albo Zeiss'a nie kupuje sie "bo potrzeba", tyko kupuje sie "bo chce, mam kaprys" ;]
Wtedy i owszem, logika i argumenty o sensownosci zakupu nie maja racji bytu :>
Ale jako narzedzia do pracy? no prosze was..![]()
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
hehewlasnie o tym mowie, ze imho CZ, Leica to target glownie amatorski (czyt. hobbysci)
bo kto kupi manualne 135mm?
zawodowy reporter na pewno nie (brak AF)
osoba fotografujaca zawodowo fashion/glamour tez raczej nie (wybor padnie na sredni format)
architektura, landszafty? tez raczej nie, bo po cholere wtedy f/2.0 (a przeciez glownie za to sie placi)
ptasiarze, spotterzy tez nie kupia, bo za male powiekszenie, brak AF
to do kogo moze byc jeszcze adresowany teleobiektyw o genialnej jakosci wykonania, rewelacyjnej jakosci optycznej, calkowicie manualny, 2x drozszy niz od 15 lat sprawdzony i powszechnie chwalony 135L ?
ja widze tylko nastepujace mozliwosci:
- hobbysci, dzielacy sie na tych co czaja baze i beda mieli mega fun z jakosci obrazka, oraz jakosci wykonania (i pewnie dadza sobie i swiatu wiele pieknych zdjec z CZ 135/2.0)
- hobbysci, ktorzy gowno wiedza o fotografii, nie maja talentu, ale maja duzo pieniedzy i lubia szpanowac ;]
![]()
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Fashion, beauty - nie koniecznie średni format. Mówię Ci to jako retuszer, który trochę takich prac już zrobił.
Architektura, landszafty - jak najbardziej tak (znakomita ostrość i korekcja aberracji chromatycznych piechotą nie chodzą w fotografii precyzyjnej)
Normalne portrety - pewnie
Reklama, produkt - oczywiście że tak
Repo też jak najbardziej, tylko nie mam na myśli tego rodzaju zdjęć prasowych, które muszą być u edytorów w minuty po zrobieniu, tylko klasyczny reportaż.
Filmowanie - no stary, tu już w ogóle ten obiektyw błyszczy
z architektora sie zgodze (chociaz podejrzewam, ze w tej dziedzinie foto i tak lepsze wyniki da sredni badz duzy format)
z reporterka sie nie zgodze, tutaj AF to absolutny priorytet, dopiero pozniej jest jakosc obrazu, a dopiero za tym wszystkim genialna jakosc obrazu vs. bdb jakosc obrazu (CZ 135/2.0 vs 135L)
/wyjatkiem jest Sigma 35/1.4 vs 35L/
ale o filmowaniu zapomnialem, fakt - tutaj to juz predzej widze zastosowanie CZ 135/2.0
chociaz nie wiem czy ogladajac film zarejestrowany w fullhd, na ekranie 1080p bedzie jakis zysk z rozdzielczosci Zeiss'a wzgledem 135L (w sensie, czy rozdzielczosc Zeiss'a bedzie zaowazalna)
raczej mocno watpie.
w 4k rozdzielczosc na pewno bedzie zaowazalna, ale poki co malo telewizorow 4k w domach
135L z wad optycznych to jedynie slaba praca pod swiatlo, tu CZ podejrzewam ze bedzie bezkonkurencyjny.
ale tak miedzy bogiem a prawda, to gdy Sigma wypusci 135/1.8 OS z nowej serii Art - i cena bedzie na poziomie 135L - to ide o zaklad, filmowcy wybiora OS zamiast metalowej obudowy CZ i referencyjnych wlasnosci optycznych :P (o zaoszczedzonych pieniadzach nie wspomne)
Ostatnio edytowane przez BeatX ; 14-06-2013 o 20:27
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Do architektury oczywiście najlepsze są teraz kamery typu shift z tylnymi ściankami, problemem jest jedynie to, że to bardzo drogi sprzęt i mniej mobilny od lustrzanki - nie każdego zawodowca będzie na to stać i nie każdemu będzie się chciało z takim sprzętem chodzić (kwestia zlecenia i innych parametrów)
Że przez reportaż rozumiesz zdjęcia paparazzi i śluby to już tylko znak czasów. :-)
Rozdzielczości w filmie może nie zauważysz, natomiast będziesz miał lepsze kontrasty i kolory, przez co obraz prosto z nagrania będzie ciekawszy.
Z wad optycznych 135L to są przede wszystkim aberracje chromatyczne, których Zeiss zwyczajnie nie ma. Plus jest lepszy w ostrości w dowolnym porównywanym ustawieniu.
Nawiasem mówiąc za sprawą tego ile ostrości jest w 135ZE, potwierdzanie ostrości w aparacie działa perfekcyjnie. A że sam mechanizm ostrzenia jest w tym obiektywie idealny, to jeśli zgrać i przetrenować te dwa elementy, to może się w pewnym momencie okazać, że nawet w dynamicznych sytuacjach (pomijając takie, gdzie trzeba przejechać cały zakres ostrości) ostrzenie na ZE jest bardzo efektywne i prawie na pewno skutkujące mniejszą liczbą odrzutów niż automat ze 135L.
Ja czekam na 135 1.8. Zobaczę w jakiej to będzie cenie i jak będzie działało. A potem się wybierze między L a Sigmą.Miło mieć wybór.