C-F-K - forever
Ja mam duże łapska, i stety - niestety, duże szkła. Kupiłem oryginalnego gripa do 5D mark II, bardzo poprawia komfort używania, ze szkłami takimi jak np. 24-70, czy 70-200 - łatwiej jest trzymać to, i nie męczy się tak nadgarstek. Tylko mam jedno "ale", w sumie bardzo poważne. Gripy spodobały mi się po używaniu korpusu 1D, gdzie wszystko jest wysokiej jakości i dobrze spasowane. Tego samego nie da się powiedzieć o moim zestawie - chwieje się i przesuwa, nawet w dłoni, górny spust ma inną czułość niż ten zwykły, ogólnie jakość wykonania tego gripa, jak na pieniądze jakie każą sobie za niego zapłacić, jest zdecydowanie za niska.
Moim zdaniem jest niewygodnie, mam duże ręce i mały palec zawija mi się pod body, nie da się go trzymać praktycznie jedną ręką. Z gripem jest ciężej, ale mogę złapać całym łapskiem aparat.
A waga, tak czy siak waży ze dwa kilo, aż tak bardzo się to nie różni wagowo)
Szkoda, że 5DII nie jest z centymetr wyższe, wtedy nie potrzebowałbym żadnego gripa.![]()
ja mam oryginalnego gripa do mojej 5 i powiem szczerze że mało to to w sumie nie waży szczególnie z 24-70 lub 70-200 ale w kościele i na plenerach zawsze go mamna sali zazwyczaj zdejmuję bo jednak ciężar robi swoje ale bez niego to już nie ta sama praca i człowiek bardziej musi się wyginać
![]()
____________________________________________
Canon 5DmkIII + 5D + 350D + szklarnia i pozostałe bajery
Normalnie czytając uwagi dotyczące wagi zestawu z gripem czuję się jak Pudzian. Śmigam z zagripionym 40D + 70-200/2.8 (czasami z 580exII) i nie zdarzyło mi się nigdy narzekać na wagę. Wy ślubni to chyba jakieś chucherka jesteście...
PS. Żeby nie było, różnica między 40D, a 50D to tylko 70 gramów.
Niekoniecznie.Za moim aparatem stoi ok.100 kg argumentu.
Po kilkunastu godzinach bieganiny z zestawem 5DkmII z kitem 24-70 i spawarką 580 zwyczajnie boli mnie trochę nadgarstek,a przez kolejny tydzień tyłek od siedzenia przed kompem.Nie chciałbym,żeby ten nadgarstek bolał bardziej,dlatego minimalizuję zbyteczny balast.Cały zapas wisi sobie przy pasie u spodni.
Całkowicie subiektywnie,grip nie ma u mnie racji bytu:
-bateria trzyma długo
-grip zwiększa masę sprzętową
-używam lampy na sankach,czy to do spawania,czy tylko do wspomagania autofokusa,więc ta lampa skutecznie psuje efekt użycia gripa,bo i tak jest niestabilnie
-jeżeli błyskam w pionie, to grip ma zastosowanie przy jednym położeniu,a to rozkład cieni z lampy decyduje o położeniu aparatu
-zdjęć w pionie robię zdecydowanie mniej,niż w poziomie;z założonym wyzwalaczem jeszcze mniej
-nie muszę wyglądać,jak Ds-owiec,nie dorabia mi długości
Suma sumarum,dla szacunkowych kilku procent zdjęć z korzystnym użyciem gripa,hmmm...
...muka.Nie karkuluje się.![]()
Za każdym razem kiedy biorę 5D z gripem kolegi AMMarshalla utwierdzam sie, że jest tak strasznie kipsko wyprofilowany, że nie chcę. Chyba, że do 5DII jest lepiej zrobiony.
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Profil gripa jest w porządku, wygodnie się trzyma, tylko MZ pionowy uchwyt jest do bani, ale tyczy się to zarówno BGE6, jak i BGE2N. Jedynki mają fajne gripy, ale najgorsze w nich jest to, że nie da się ich zdjąć.