Strona 23 z 49 PierwszyPierwszy ... 13212223242533 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 482

Wątek: Grip - czy warto?

  1. #221
    Pełne uzależnienie Awatar _igi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    2 035

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez luckat Zobacz posta
    A ja kupiłem chinola w fotojokerze i jest super, przy mojej 450 sprawdza się idealnie a szczególnie jak mam założonego ciężkiego zooma tzryma się wtedy body idealnie a wcześniej było nie za bardzo z moimi wielkimi łapskami....wydałem 222zł. a nie 700 tą różnice lepiej dołożyć do jakiegoś szkła niż gripa albo lampe kupić
    Tych chinoli ja się boję, coby mi nie zjarał puchy, albo przypadkiem się nie odkręcił, czy odłamał - straciłbym wtedy 5000, a oszczędził na GRIP'ie 500zł. Trzeba zacisnąć zęby po prostu Albo pomarudzić na cenę, tak jak ja w tym momencie
    5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto

  2. #222
    Uzależniony Awatar xsardas
    Dołączył
    Dec 2008
    Miasto
    Wrocław / Szczecin / Świnoujście
    Wiek
    40
    Posty
    731

    Domyślnie

    Ja mam Phottixa czy jak to się tam pisze już rok czasu i złego słowa o nim nie powiem. Z 40D śmiga aż miło, a bez niego aparat jakiś taki dziwny się wydaje hehe.

  3. #223

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez xsardas Zobacz posta
    Ja mam Phottixa czy jak to się tam pisze już rok czasu i złego słowa o nim nie powiem. Z 40D śmiga aż miło, a bez niego aparat jakiś taki dziwny się wydaje hehe.
    Wszyscy właściciele gripów mają syndrom małego aparatu Ja jak kupiłem 40stkę to pierwszą rzeczą której szukałem po tym zakupie był BG-E2N

  4. #224
    Uzależniony Awatar Biperek
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Augustów
    Wiek
    56
    Posty
    593

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Soundman Zobacz posta
    Wszyscy właściciele gripów mają syndrom małego aparatu Ja jak kupiłem 40stkę to pierwszą rzeczą której szukałem po tym zakupie był BG-E2N
    Przy 40D to może syndrom, ale przy 400D to fakt obiektywny
    Pozdrawiam
    Marek/Biperek

  5. #225
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    185

    Domyślnie

    Z dużym zainteresowaniem przeczytałam cały watek i też dorzucę swoje trzy grosze.
    Sama długo broniłam się przed "zagripieniem", bo ważnym kryterium jesli chodzi o sprzęt, jest w moim wypadku jego waga. Zdaję sobie sprawę z tego, że moja nośność jest ograniczona i dodanie jednej rzeczy będzie skutkowało wyjęciem innej. W końcu zdecydowałam się na grip (do 5d mkII) i w tej chwili nie żałuję tej decyzji - aparat jest o wiele lepiej wyważony, zwłaszcza z cięższymi szkłami (70-200/2,8 czy 16-35). Chwilę co prawda mi zajęło nauczenie się korzystania z drugiego spustu migawki, jednak wzrost komfortu pracy nie do przecenienia.
    Aha, kupiłam oryginał, pewnie kosztem odłożenia w czasie zakupu jakiegoś kolejnego fotodrobiazgu, ale uznałam, że nie będę ryzykować.

  6. #226
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez katharsis Zobacz posta
    Sama długo broniłam się przed "zagripieniem", bo ważnym kryterium jesli chodzi o sprzęt, jest w moim wypadku jego waga. Zdaję sobie sprawę z tego, że moja nośność jest ograniczona i dodanie jednej rzeczy będzie skutkowało wyjęciem innej. W końcu zdecydowałam się na grip (do 5d mkII) i w tej chwili nie żałuję tej decyzji - aparat jest o wiele lepiej wyważony, zwłaszcza z cięższymi szkłami
    To i ja swoje subiektywne trzy grosze: uważam grip za zupełnie zbędny wydatek. Tym bardziej, że cenowo to jest jakaś horrendalna pomyłka. IMHO oryginał powinien kosztować max 2 stówki, wołanie za chiński zamiennik 3 stówy to rozbój w biały dzień. Jedyną funkcją jaką to spełnia jest wspomniane przez Ciebie poprawienie wyważenia. Że co? Że dwie baterie? Wolę w kieszeni mieć zapas, ileż w końcu trwa wymiana?
    Mam zagripioną analogową trójkę, tam grip spełnia trochę więcej funkcji (AA zamiast nietypowej baterii, poprawienie szybkostrzelności - chociaż to mi akurat do niczego nie jest potrzebne) i łapię się na tym, że kadry pionowe robię trzymając aparat jakby go nie było. Trochę z przyzwyczajenia, ale głównie dlatego, że jest beznadziejnie wyprofilowany.
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  7. #227
    Dopiero zaczyna Awatar luckat
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Bielsko-Biała
    Wiek
    49
    Posty
    35

    Domyślnie

    5d to duza pucha i pewnie bym nie kupował do niej gripa ale 450 z dużymi ręcami źle się trzyma i tylko dlatego kupiłem :-)

  8. #228
    Uzależniony Awatar xsardas
    Dołączył
    Dec 2008
    Miasto
    Wrocław / Szczecin / Świnoujście
    Wiek
    40
    Posty
    731

    Domyślnie

    Jak już kupi się gripa to potem każdy aparat, niezależnie czy 1000d czy 5d wydaje się bez niego dziwny. A moim zdaniem mniej męczę się robiąc fotki aparatem z gripem niż bez niego.

  9. #229
    Pełne uzależnienie Awatar m_o_b_y
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Wa-wa
    Posty
    1 095

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez C80 Zobacz posta
    Grip na 40D. Ponad 2200 zdjęć bez zmiany wskaźnika na wyświetlaczu. O wiele lepiej się aparat trzyma, ja mam duże łapy i mały palec mi ucieka pod aparat.

    A ja nie bardzo rozumiem, jaki jest sens z dużego i ciężkiego aparatu robić nieznośnie wielki i ciężki klamot ???
    "2200 zdjęć bez zmiany wskaźnika na wyświetlaczu" nie jest mi absolutnie do niczego potrzebne.
    Pozdrówka
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez katharsis Zobacz posta
    Z dużym zainteresowaniem przeczytałam cały watek i też dorzucę swoje trzy grosze.
    Sama długo broniłam się przed "zagripieniem", bo ważnym kryterium jesli chodzi o sprzęt, jest w moim wypadku jego waga. Zdaję sobie sprawę z tego, że moja nośność jest ograniczona i dodanie jednej rzeczy będzie skutkowało wyjęciem innej. W końcu zdecydowałam się na grip (do 5d mkII) i w tej chwili nie żałuję tej decyzji - aparat jest o wiele lepiej wyważony, zwłaszcza z cięższymi szkłami (70-200/2,8 czy 16-35). Chwilę co prawda mi zajęło nauczenie się korzystania z drugiego spustu migawki, jednak wzrost komfortu pracy nie do przecenienia.
    Aha, kupiłam oryginał, pewnie kosztem odłożenia w czasie zakupu jakiegoś kolejnego fotodrobiazgu, ale uznałam, że nie będę ryzykować.

    A już w przypadku kobiety dodawanie dodatkowej, znacznej wagi i objętości do i tak dużego i ciężkiego aparatu jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe.
    Marek II z gripem - to przecież kawał cegły !!!
    Dla mnie to dyskomfort na własne żądanie i koszt. :-D
    Dla focących w górach - to po prostu pomyłka.
    Pozdrówka
    Ostatnio edytowane przez m_o_b_y ; 04-01-2010 o 14:15 Powód: Automerged Doublepost
    m_o_b_y
    --------------------------------------------------------
    Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
    Witold Gombrowicz

  10. #230
    Początki nałogu Awatar Bart3k
    Dołączył
    Dec 2008
    Miasto
    Bielsko-Biała
    Posty
    316

    Domyślnie

    m_o_b_y - popraw mnie - ale grip nie służy do obciążania aparatu w górach a raczej w studio - jak dla mnie nieoceniona zabawka przy fotach ślubnych... i własnie teraz jestem na etapie zakupu do mojej 40d... i zastanawiam się nad tym który wybrać z zamienników właśnie... oryginał jednak za drogi trochę.

Strona 23 z 49 PierwszyPierwszy ... 13212223242533 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •