Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 22 z 22

Wątek: Czy Mroczek miał rację?

  1. #21
    Pełne uzależnienie Awatar Kolaj
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    51
    Posty
    3 293

    Domyślnie

    Jak starałem się wykazać, Mroczek musiał mieć na myśli obiektywy różniące się ogniskową ale identyczne pod względem BEZWZGLĘDNEJ wielkości otworu. Liczba przesłony określa jego wielkość WZGLĘDEM ogniskowej. A zatem dłuższy obiektyw Mroczka mając tej samej wielkości przód, miał większą liczbę przysłony, co w żargonie fotograficznym oznacza, że był ciemniejszy. Wpadała do niego ta sama ilość energii świetlnej ale musiało jej wystarczyć do naświetlenia większej powierzchni elementu światłoczułego.
    BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie

  2. #22
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie

    @ fret:
    Właśnie to o czym słusznie przypominasz powoduje, że wywód masz błędny, za to wnioski jakoś tak dziwnie zgodne ze stanem faktycznym. Dlatego i ja bym obstawł przy Twoim zdaniu. ;-)

    @ Kolaj:
    Już przyznałem rację, że to chyba jedyne logiczne usprawiedliwienie zdania Mroczka, ale jednocześnie nie mogę zrozumieć dlaczego jakikolwiek fotograf miałby porównywać obiektywy i opisywać ekspozycję w odniesieniu do wielkości BEZwzględnej różnych stałek? Skąd ta pewność? To byłby jedyny w całym jego tekście tego typu precedens...
    mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •