ja z kolei polecam kodaka profoto 100, fakt że ma cieplejsze kolory (teoretycznie to jest film portretowy dla światła zastanego, najlepiej jak jest zastane w południe na polu/dworze), ale dzięki temu żywiej wychodzi przyroda na zdjęciach, niebo czasem szarzeje, ale to i tak lepsze niż zimne, butelkowe kolory superii. ze slajdów ostatnio się przekonałem do kodaków e100vs i e100gx. zwłaszcza e100vs jest godzien polecenia, jeśli pożądasz cukierkowych kolorów.
pzdr.
p.