Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: PRO1 vs G5

  1. #1
    serberys
    Guest

    Domyślnie PRO1 vs G5

    Ludziska, dostałem zastrzyk gotówki i zastanawiam się nad nabyciem nowego sprzętu. Ha! Codziennie przeglądam Allegro no i ślina mi cieknie jak oglądam PRO1 (widzieliście!?!) choć wcześniej nastawiaony byłem na G5. Aparaty te leżą w moim zasięgu finansowym i nie wiem co kupić. Jestem amatorem totalnym i właściwie G5 byłby dla mnie OK, choć może jak już kupować to coś z wypasem??? Więc PRO1? Ale czy to nie za wiele na amatora? Czy wykorzystam wszystkie jego możliwości? Obecnie mam A60 i to mocno już przezemnie wyeksploatowanego (łażę z nim wszędzie odkąd go mam), zrobiłem nim tysiące zdjęć, i tak szczerze mówiąc coraz bardziej złoszczę się na pewne niedociągnięcia tak w zdjęciach jak i możliwościach tej maszynki... A więc chyba już czas na zmianę. Tylko co? G5 czy PRO1? Napiszcie co kupilibyście na moim miejscu? Czy warto wydać wszystko na Pro1 czy lepiej dużo mniej na G5?

  2. #2
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Jesli stac cie na Pro1 to o wiele bardziej bedziesz zadowolony z 300D+kit. Pro1 nie jest wart swojej ceny. Fotki srednie, AF wolniejszy niz G5, jakosc srednia, wygoda obslugi niezbyt.
    Jesli przeraza cie lustrzanka cyfrowa, wejscie w system, dokupywanie obiektywow i akcesoriow ale w zamian masz cholernie lepsza jakosc, szybkosc i wygode... to G5 jest najbardziej wart swojej ceny.

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Kraków
    Posty
    292

    Domyślnie

    to G5 jest najbardziej wart swojej ceny.
    Albo G3, którego reputacja co by nie przedobrzyć przewyższa jakością fotek G5.
    NO, not one of the First Ones,
    I AM THE FIRST ONE !!!
    PS G3\512MB Kingston\UV Hoya\POL King

  4. #4
    serberys
    Guest

    Domyślnie

    No, dzięki, wiele mi to wyjaśniło Przyznam że na PRO1 napalony byłem przede wszystkim ze względu na (podobno) naprawdę super optykę (w końcu to L-ka!) A w kompaktach, przy niewymiennych szkłach to rzecz chyba niebagatelna.
    Co do lustrzanek - fakt, trochę przeraża mnie wejście w "system" i - co tu dużo mówić - ciągłe i spore inwestowanie w akcesoria. Myślę że jeszcze do tego poprostu nie dorosłem

  5. #5
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez serberys
    Przyznam że na PRO1 napalony byłem przede wszystkim ze względu na (podobno) naprawdę super optykę (w końcu to L-ka!) A w kompaktach, przy niewymiennych szkłach to rzecz chyba niebagatelna.
    Nie, to nie L-ka. To obiektyw z czerwona obwodka ktoremu duuuuzooo do Lki brakuje (tym bardziej przy takiej matrycy i szumach i AF).
    To chwyt marketignowy po to wlasnie by sie ludzie napalali na nowy produkt i wydawali duze pieniadze, ktorych ten aparat nie jest wart. Owszem, fotki robi... ale gorsze od 300D z kitem (lekko przymknietym), a kitowcowi daaaleekoo do Lki.

  6. #6
    serberys
    Guest

    Domyślnie

    Hmm, Steves Digicams Site:
    "Canon L-series 28-200mm equivalent f/2.4-3.5 7x zoom "
    Czyżby guru ściemniał?

    [ Dodano: Sro Maj 12, 2004 7:52 pm ]
    Poza tym na samym obiektywie pisze "L"
    A na stronie Canon'a:
    The Pro1 features the first Canon L-series lens ever incorporated into a compact digital camera. It's a 28-200mm (35mm format equivalent) f/2.4-3.5, 7x optical zoom constructed of 14 elements with two aspherical elements, one UD-glass element and one Fluorite crystal element.
    Więc jak? W mordę ich za oszustwo?
    Sam już nie wiem co myśleć.

    [ Dodano: Sro Maj 12, 2004 7:59 pm ]
    No i jeszcze Pstryk.pl:
    Skoro jesteśmy przy obiektywie: Powershota Pro1 wyposażono w optykę klasy L (literką tą Canon określa profesjonalną linię swoich obiektywów o najwyższych parametrach, przeznaczonych do lustrzanek EOS i profesjonalnych kamer wideo). To pierwszy obiektyw niewymienny zaliczany przez Canona do tej klasy.
    Rozumiem że Canon ze względów marketingowych byleczemu dał nazwę "L"?
    Nie... Chyba stracę zaufanie do tej marki... A przecież byłem gotów za Canona oddać duszę...

  7. #7
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Pod wzgledem zawartosci obiektywu (jakies specyficzne szkla asferyczne i nie tylko w srodku) to pod wzgledem technicznej definicj mozna nazwac L-ka i Canon tak wykorzystuje wlasnie w marketingu ten fakt. Ale inne fakty - jakosc fotek nim robiona, zdecydowanie przecza temu.

  8. #8
    serberys
    Guest

    Domyślnie

    Chylę czoła, co tu dużo gadać, sprawdziło się. Rozmawiałem z dwoma właścicielami Pro1 - byli nieco zawiedzeni "przesiadką" na tą maszynę. Jeden z nich nie może odżałować swojego G5. Poza tym odwiedziłem jeszcze serwis recenzje.net.pl i tam również to potwierdzają. Pro1 to niewypał, przynajmniej w tej cenie. Jutro idę po G5 i nic już mnie nie odwiedzie od kupna tego aparatu.
    Dzięki bardzo Vitez za dobre słowo

  9. #9
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez serberys
    Jutro idę po G5 i nic już mnie nie odwiedzie od kupna tego aparatu.
    A moze jednak 300D+kit?

  10. #10
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Kraków
    Posty
    292

    Domyślnie

    [ Dodano: Czw Maj 13, 2004 8:25 pm ]
    serberys napisał:
    Jutro idę po G5 i nic już mnie nie odwiedzie od kupna tego aparatu.


    A moze jednak 300D+kit?
    A może jednak G3 :wink: 8)
    NO, not one of the First Ones,
    I AM THE FIRST ONE !!!
    PS G3\512MB Kingston\UV Hoya\POL King

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •