
Zamieszczone przez
GaGacek
Pani Aleksandra Zarychta powiedział mi że (prasowym) wolno wsiąść aparat (lustro) na ramię ale już bez super teleobiektywu acz tu za wyrazie się nie określiła, a ochrona może to różnie interpretować.
Dwa mówiła "o siedzeniu na dupie" i nie zasłanianiu innym widoków. Trzeba się wybrać na trening w piątek i zobaczyć co się będzie działo i jak to będzie wyglądało.
Co do świateł to chyba będzie wybitnie jasno, mieszkam na Gocławiu szperacze sięgały chen chen wysoko i daleko, a łunę było widać znad bloków.