Jakoś mi nie leży ten pomysł. Coś jak but w bucie...zlewa toto sięGdybym miał się podjąć ułożył bym je jakoś kątowo względem siebie. Starałbym się zróżnicować je światłem i pokazać w dwóch rzutach jednocześnie. Kadr miałby szansę wyglądać ciekawiej i klient miałby lepszy ogląd na fason.