Strona 10 z 13 PierwszyPierwszy ... 89101112 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 129

Wątek: Zdjecia na pokazach lotniczych - technika

  1. #91
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    To mnie zmartwiles.
    Po pierwsze - bylem w Kolonii a nie wiedzialem ze tam jest rollercoaster
    Po drugie - jak bylem jakis czas temu na karuzeli to tez myslalem ze fikne, rzygne w locie itp i beda musieli mnie zdejmowac
    A jesli rollercoaster jest mocniejszym wrazeniem to szkoda... bo zawsze chcialem sie tym przejechac.
    I sorki za OT 8)

  2. #92
    Bywalec Awatar sfw
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Mińsk Maz.
    Posty
    184

    Domyślnie

    Jazda na rollercoasterze ma malo wspolnego z lataniem.
    True

    Latalem juz nie raz i to bez zadnych sensacji.Dalem sie namowic raz na karuzele(chcialem z niej zadzwonic z komorki aby zatrzymali to cholerstwo
    i udowodnilem,ze nie da rady zlapac zasiegu).Dochodzilem z godzine do siebie.
    Pare lat pozniej wsiadlem do rakiety(dzieciarnia szalala na jej punkcie).W srodku nie bylko zadnych uchwytow i dobrze,ze sie jakos zaparlem nogami bo nie wiem co by bylo...Po wyjsciu leczylem sie do wieczora browarem,a 2 darmowe bilety oddalem dzieciakom.
    http://lotnictwo.net/foto.php?id=101138
    http://lotnictwo.net/foto.php?id=101146

    Rzuć okiem, co prawda to stareńkie skany i jakość na dzisiejsze czasy żadna ale przeciążenie w tym momencie to jakieś 4,5 - 5g a przy wyprowadzeniu do lotu poziomego będzie gdzieś do 7-miu. Aparat to był EOS5 plus jakiś mniejszy zoomik zapewniam żę utrzymać to w rękach bez szkody dla siebie samego i sprzętu jest raczej trudno ...

    pzdr

  3. #93
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sfw
    Cytat Zamieszczone przez Scaramanga
    Jazda na rollercoasterze ma malo wspolnego z lataniem
    True
    Ojejku, przecież nie mówię że to to samo :-) Ale pod względem focenia jest (chyba - nie latałem w takich warunkach) ten sam problem: aparat usilnie próbujący zbadać wszystkie możliwe trajektorie lotu po kabinie i rozbić wszystko co rozbić się da. A jeśli EOS5 i "mniejszy zoomik" jest trudno utrzymać, to z 1D i 17-40 problem może być "odrobinę" wiekszy. Jeśli masz w takim sporcie doświadczenie, to popraw mnie jeśli się mylę :-)

    O, to te MiGi-29 już tak długo służą? Myślałem że to jakiś nowszy nabytek...

  4. #94
    Bywalec Awatar sfw
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Mińsk Maz.
    Posty
    184

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon
    Ojejku, przecież nie mówię że to to samo :-) Ale pod względem focenia jest (chyba - nie latałem w takich warunkach) ten sam problem: aparat usilnie próbujący zbadać wszystkie możliwe trajektorie lotu po kabinie i rozbić wszystko co rozbić się da. A jeśli EOS5 i "mniejszy zoomik" jest trudno utrzymać, to z 1D i 17-40 problem może być "odrobinę" wiekszy. Jeśli masz w takim sporcie doświadczenie, to popraw mnie jeśli się mylę :-)
    ??? to moje "true" to raczej takie dla poddjerżki rozgowora było i to do postu Scaramanga. Co od ciężaru ... łatwo obliczyć ile sprzęcik będzie ważył przy np. 7 gy? pomnożyć wszystko przez 7 i jest cacy! Niech liczący nie zapomni pomnożyć masy swoich organów wewnętrznych i zewnętrznych, kasku pilota i paru innych przedmiocików, ale da się, trzeba tylko krzepy i trochę wprawy

    O, to te MiGi-29 już tak długo służą? Myślałem że to jakiś nowszy nabytek...
    No już ładnych ponad 16 lat a początek lat 90-ych to wiadomo jakie skanerki były na rynku

  5. #95
    Początki nałogu Awatar Scaramanga
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sfw
    True



    http://lotnictwo.net/foto.php?id=101138
    http://lotnictwo.net/foto.php?id=101146

    Rzuć okiem, co prawda to stareńkie skany i jakość na dzisiejsze czasy żadna ale przeciążenie w tym momencie to jakieś 4,5 - 5g a przy wyprowadzeniu do lotu poziomego będzie gdzieś do 7-miu. Aparat to był EOS5 plus jakiś mniejszy zoomik zapewniam żę utrzymać to w rękach bez szkody dla siebie samego i sprzętu jest raczej trudno ...

    pzdr
    Andrzej robi na negatywach.Gdyby je zeskanowac skanerem za 12 tysiecy
    to mysle,ze cyfra nie ma szans Nie ta plastyka...No,ale de gustibus non discutandum...
    Ja pisalem o sensacjach zoladkowych.Przeciazenia,o ktorych piszesz sa dopuszczalne dla pilotow zawodowych.Pasazer z aparatem siedzacy w "szparce"(dla niewtajemniczonych to dwumiejscowa wersja samolotu,czyli Mig-29 UB) nie ma za zadanie sprawdzic tego kiedy straci wzrok i przytomnosc,tylko ma zrobic udane zdjecia.Caly lot jest pod to przygotowywany wczesniej.Samolot nie wykonuje gwaltownych zwrotow tylko
    wszystko odbywa sie zgodnie ze specjalna procedura ustalona jak juz wspomnialem wczesniej na ziemi...Oczywiscie nie powinien wchodzic na plyte lotniska ten,ktory ma dziurawe rece...
    Ostatnio edytowane przez Scaramanga ; 07-09-2005 o 20:50
    Latwiej kijek pocieniasic niz go potem pogrubasic...

  6. #96
    Początki nałogu Awatar Scaramanga
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    272

    Domyślnie

    Dostalem wlasnie mily list od Hak`a Hickmana z Viper East.
    Polecam ich strone.Jest pare zdjec i filmiki z milym dla ucha dzwiekiem...

    http://www.shaw.af.mil/f16vipereast
    Latwiej kijek pocieniasic niz go potem pogrubasic...

  7. #97
    Początki nałogu Awatar Scaramanga
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon
    O, to te MiGi-29 już tak długo służą? Myślałem że to jakiś nowszy nabytek...
    Wszystkie gdzies sluza od lat osiemdziesiatych,a najnowsze nabytki (Mig 29 z Enerdefenu) lataja juz w 41 Elt,w Malborku...
    Latwiej kijek pocieniasic niz go potem pogrubasic...

  8. #98
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Mówcie co chcecie, a ja ten roller-coaster do dziś w prawym nadgarstku czuję :-) Aż się zastanawiam czy czegoś poważniejszego z tego nie będzie :-( A głupi jestem, bo wystarczyło włożyć rękę w skórzany uchwyt E-1 który miałem założony(!) i byłoby dużo prościej. Będę pamiętał jak się kiedyś załapię na latające rury ;-)

    Myślę, że prawda leży gdzieś pośrodku. Oczywiście, że proste zdjęcie z boku poziomo lecącej formacji to (relatywnie) pikuś. Jednak ile można takie zdjęcia pstrykać? A wystarczy, że tą samą formację chcemy sfocić "pod kątem" w stosunku do ziemi, w czasie ostrego wznoszenia - i zaczynają się schody.

    Zresztą ja tam się nie znam, jestem w tym zakresie (niestety) raczej erotoman-teoretyk Czy jest tu w ogóle ktoś, kto ma praktyczne doświadczenia?

    Cytat Zamieszczone przez sfw
    (..) No już ładnych ponad 16 lat
    Z szachownicami na skrzydłach?? Oj, to rzeczywiście jestem nie na czasie :-)

  9. #99
    Bywalec Awatar sfw
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Mińsk Maz.
    Posty
    184

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Scaramanga
    Ja pisalem o sensacjach zoladkowych.Przeciazenia,o ktorych piszesz sa dopuszczalne dla pilotow zawodowych.Pasazer z aparatem siedzacy w "szparce"(dla niewtajemniczonych to dwumiejscowa wersja samolotu,czyli Mig-29 UB) nie ma za zadanie sprawdzic tego kiedy straci wzrok i przytomnosc,tylko ma zrobic udane zdjecia.Caly lot jest pod to przygotowywany wczesniej.Samolot nie wykonuje gwaltownych zwrotow tylko
    wszystko odbywa sie zgodnie ze specjalna procedura ustalona jak juz wspomnialem wczesniej na ziemi...Oczywiscie nie powinien wchodzic na plyte lotniska ten,ktory ma dziurawe rece...
    Nie chodziło mi o sensacje zdrowotne tylko fizyczną wytrzymałość człowieka na pojawiające się zmiany w przeciążeniu i utrzymanie sprzętu w grabach. Co do fotek to nie pamiętam takiej sesji żebym miał poustawiane klocki do focenia! przecież jeszcze trzeba wykonać normalne zadanie a co do sparki (tak się to pisze i wymawia od Sparowannyj) to gro moich było robione z bojowego w trakcie normalnych lotów. Te np. do których podane są linki były robione w trakcie normalnego pokazu czwórki (kiedyś był w Minsku taki mini zespolik na 29-ych).

    pzdr

  10. #100
    Początki nałogu Awatar Scaramanga
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sfw
    Nie chodziło mi o sensacje zdrowotne tylko fizyczną wytrzymałość człowieka na pojawiające się zmiany w przeciążeniu i utrzymanie sprzętu w grabach. Co do fotek to nie pamiętam takiej sesji żebym miał poustawiane klocki do focenia! przecież jeszcze trzeba wykonać normalne zadanie a co do sparki (tak się to pisze i wymawia od Sparowannyj) to gro moich było robione z bojowego w trakcie normalnych lotów. Te np. do których podane są linki były robione w trakcie normalnego pokazu czwórki (kiedyś był w Minsku taki mini zespolik na 29-ych).

    pzdr
    Oczywiscie,calkowicie sie z Toba zgadzam.Jesli nie siedziales na tylnym K-36 "szparki" i robiles te zdjecia podczas normalnego dnia lotow to jasne,ze trzymanie aparatu miedzy nogami nie wchodzi w rachube...Podziwiam w takim razie.
    Latwiej kijek pocieniasic niz go potem pogrubasic...

Strona 10 z 13 PierwszyPierwszy ... 89101112 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •