Przewijało się przez forum, jeśli to nie jest osoba publiczna, nie trzeba mieć pisemnej zgody (czy ogólnie, zgody). Poza tym, pytaliśmy się owego Pana czy możemy wrzucić zdjęcia do internetu i się zgodził (no, w zasadzie się dał przekupić za drobną "łapówkę" :P)
Swoją drogą, muszę jakiegoś moda poprosić żeby usunął epitety z pierwszego posta bo mi za siebie wstyd jest..
Ps. Wkurza mnie to obcięte ucho w trójce, kolejne ujęcie już tak schrzaniłem :/