Oczywiście, to jest prawda, co piszesz. Masz rację. Użyłem zbyt dużego skrótu myślowego. Po prostu czasami to wycięcie się przydaje, jak kogoś nie stać na sprzęt pokroju 600mm L i drogie body FF. Nie każdy wywołuje potem zdjęcia wielkości A3 czy A2, ja na przykład większość zdjęć oglądam w komputerze, a jak wywołuję to rozmiaru max +/- A4 i też nie za często. Co prawda jestem amatorem, ale myślę, że takich jak ja jest więcej.