Nie napiszę, że źle bom niegodna
Jak się robi taki ewłasnie zdjęcie, że samochodzik jedzie i jest ostry a tło poruszone? Tzn teorię znam, że śledzimy apratem/obiektywem samochod w trakcie zwalniania migawki no ale skad mam miec pewnosc, że samochod bedzie ostry? Jak zrobić, żeby nie śledzić szybciej niż samochod jedzie ? Jaka przysłona? rozumiem, że duże f? ale jak duże? no i jaki czas wystarczy?