Dodam tylko iz "przyjęło sie" mowienie o byciu wspolnym w ciazy rowniez w szpitalach, szkołach rodzenia, przychodniach - przykladowo lekarze neonatolodzy taki jezyk uzywaja, co wiecej rowniez mowi sie np. "kiedy macie termin porodu". Tak naprawde chodzi tutaj aby podkreslic iz dziecko jest wspolne i aby tatus czul sie rowniez wazny i emocjonalnie zwiazany. W sumie chyba nic w tym zlego, a wiecej chyba dobrego :smile: