Może nie jako oficjalne spotkanie Canon-Board, ale można powiedzieć, że forumowicze się spotkaliMiałem przyjemność odbyć kilka fajnych pogawędek z Orte i Sir-torpedą w biurze prasowym. Niestety poza nimi dwoma nikogo innego z forum nie rozpoznałem, a canoniarzy było rzeczywiście zatrzęsienie.