Fajny reportaż - gratulacje.
Przejeżdżam sobie przez pole tak za raz dziennie - w drodze z pracy. Niewiarygodne, ale scena ( w sensie samej konstrukcji) już stoi. Szybko się uwinęli. Muszę się też wybrać z aparatem, bo obiecałem mojej redakcji reportaż z przygotowań.
Mały OT: widzieliście jak do Woodstocku przygotował się kostrzyński szpital ?? http://www.woodstock.nowyszpital.pl/ Jestem w pozytywnym szoku.